Nieco ponad miesiąc temu Róisin Murphy wydała nowy album „Take Her Up To Monto”, a już 20 sierpnia ulubienica polskiej publiczności zaprezentuje jego fragmenty podczas występu na Kraków Live Festival.
Premierowe kompozycje połączy ze swoimi najważniejszymi solowymi utworami oraz fragmentami z twórczości zespołu, któremu liderowała przez blisko dekadę – Moloko.
Bo o Róisin Murphy świat usłyszał w 1995 roku, kiedy ukazał się debiutancki album Moloko, „Do You Like My Tight Sweater?”. Zaczęli od trip-hopu, by na kolejnych albumach ewoluować w kierunku elektroniki i tanecznego pop. Dwa najważniejsze dzieła duetu to „Things To Make and Do” (2000) oraz „Statues” (2003). Po wydaniu tego ostatniego, mimo sukcesów, zespół rozwiązał działalność.
W 2005 roku Róisin wydała pierwszy solowy album, współprodukowany przez Matthew Herberta, „Ruby Blue”. Fani byli zaskoczeni stylistyczną woltą wykonaną przez wokalistkę, która tym razem lepiej czuła się w jazzowo-eksperymentalnym materiale, ale jej autentyczność i potrzeba zmiany muzycznego środowiska okazały się kluczem do sukcesu.
Dwa lata później Róisin powróciła do stylistyki bliższej Moloko, czego efektem był przebojowy album „Overpowered”.
Nagranie tytułowe oraz dwa kolejne single „You Know Me Better” i „Let Me Know”, rozbrzmiewały w stacjach radiowych na całym świecie. To właśnie „Overpowered” zapewniło artystce ogromną rzeszę fanów w Polsce, którzy podobnie jak cała reszta, na nowe, długogrające wydawnictwo musieli czekać aż osiem lat!
Wiosną ubiegłego roku ukazała się płyta „Hairless Toys”, którą sama Róisin opisywała jaką trudną do muzycznego zdefiniowana ale bardzo szczerą. Jak okazało się kilka tygodni temu, podczas sesji z Eddiem Stevensem powstało o wiele więcej materiału, niż się nam początkowo wydawało.
Dlatego 8 lipca Róisin Murpy wydała swój czwarty solowy album – „Take Her Up To Monto” i to w ramach jego promocji wokalistka wystąpi w Krakowie.
Mocnym krokiem weszła na muzyczny rynek. Jej ubiegłoroczny album „Lupus Electro” to połączenie elektronicznych brzmień z tekstami napisanymi przez Katarzynę Nosowską, Budynia z zespołu Pogodno, Paulinę Przybysz, Bunia z zespołu Dick 4 Dick, Karolinę Kozak oraz samą Natalię.
Punktem wyjścia do stworzenia koncepcji albumu był komputerowy błąd. Produkcją płyty zajął się Michał „Fox” Król, znany z pracy nad ostatnimi albumami Marii Peszek. Bez wątpienia największym sukcesem Natalii okazał się ubiegłoroczny singiel „Bądź Duży”, który do dziś na You Tube doczekał się blisko 40 milionów odtworzeń, a artystka dostała za jego sprzedaż potrójną platynową płytę! W ślady tego utworu idzie tegoroczny przebój artystki zatytułowany „Error”.
Kortez to bez wątpienia najważniejszy debiutant ubiegłego roku. Wystarczył jeden singiel – “Zostań”, którym przyciągnął uwagę tysięcy fanów. Utwór przez wiele tygodni utrzymywał się na wysokich pozycjach listy przebojów radiowej Trójki, a album “Bumerang”, wydany jesienią, to jedna z najchętniej kupowanych płyt ubiegłego roku. Swój intymny repertuar buduje charakterystyczną barwą głosu, przejmującymi tekstami i ascetycznym instrumentarium. W marcu Kortez ponownie znalazł się na listach sprzedaży, tym razem z “Minialbumem”.
Dwa albumy w dwa lata, dziesiątki tysięcy fanów, a oni nadal są przed dwudziestką… The Dumplings to obecnie jeden z najważniejszych polskich zespołów młodego (albo nawet bardzo młodego) pokolenia. Prawdziwy fenomen, który narodził się dzięki Interetowi, ale już dawno wyszedł poza jego zasięg.
Justyna Święs i Kuba Karaś poznali się na jednym z konkursów muzycznych, a połączyły ich skrzypce i Yann Tiersen, którego Justyna miała na tapecie swojego telefonu. Po pracowitych dwóch latach mają na swoim koncie dwie płyty: “No Bad Days”(2014), “Sea you later”(2015) i Fryderyka. Sami piszą teksty, komponują i grają na instrumentach. Rozwijają się nie tylko w Polsce, ale i za granicą.
Kiedy widzisz taką nazwę zespołu, wiesz, że mogła wziąć się wyłącznie z tytułu utworu Björk. Skandynawskie inspiracje to nie tylko nazwa i pisownia, ale przede wszystkim brzmienie, za które odpowiada dwóch młodych chłopaków ze Śląska. W 2014 roku własnym sumptem opublikowali EPkę „Skin”, a obecnie pracują nad debiutanckim albumem. Doświadczenie w pracy studyjnej zebrali choćby jesienią ubiegłego roku, kiedy w berlińskim studio Hansa zarejestrowali dwa premierowe utwory. Była to nagroda za zwycięstwo w konkursie muzycznym przygotowanym przez jedną z marek obuwniczych.