Do sieci trafił numer “Lwy” nagrany podczas specjalnej sesji.
– Zanim ujawnimy drugiego singla (a zdradzę, że już we wrześniu to nastąpi) postanowiliśmy poczęstować Was ostrzejszą częścią naszego nadchodzącego albumu, utworem “Lwy” w wersji live – wyjaśnia Daria Zawiałow.
– Nagraliśmy dla Was zatem live session. Ze studia Black Kiss Records – dodaje artystka.
Świeżutkie, od hiper zdolnego Areczka, który zajął się realizacją dźwięku. Obrazem zajął się Allinteractive Films.
Z efektem można zapoznać się poniżej.
Nadchodzący album wokalistki zapowiada znany już singel “Malinowy chruśniak”.
Tekst piosenki
Daria Zawiałow – Lwy
Wielkim haustem pijemy coś przypadkiem,
To chyba jest sfermentowany wstyd
Arcygroźne nasze miny, chłodne
Znowu mówią ci: „A kysz”
My niebezpieczni
My niedorzeczni
My panoszymy się jak lwy
Z wielkim smakiem palimy coś, ukradkiem
To może być z pokory mocny skręt
Nadejdą dni, gdy przed sądem staniesz
I prztyczek w nos – życie powie ci: „Fuck Off”!
My niebezpieczni
My niedorzeczni
my panoszymy się jak lwy
My niebezpieczni
My nieobecni
jak tej goryczy Zabić smak?
Zerwie z siebie pychy srogie
Z przymrużeniem oczu chciej
Podnieść grzywę
Zerwij z siebie
Rozbestwione słowa skreśl