Jak powstawała płyta, która na rynku ukaże się 7 października, oraz czego możemy się spodziewać muzycy opowiedzieli podczas festiwalu Capital of Rock organizowanego w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016.
Po pięciu latach od premiery ostatniego materiału COMY już niebawem ukaże się ich najnowszy eksperymentalny koncept album zatytułowany „2005 YU55”. Jak przyznają, będzie to jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy, krążek w historii COMY.
„Niewątpliwie jest to dla nas bardzo ważny materiał i chcielibyśmy żeby nasza publiczność, nasi słuchacze wspierali nas w tej na pewno interesującej drodze.” – mówił Piotr Rogucki.
„2005 YU55” to materiał wyjątkowo obszerny. Płyta składać będzie się z szesnastu części, które zamkną się w około 80 minutach muzyki. Będzie to historia kryzysowych momentów życia Adama Polaka głównego bohatera opowieści. Jak przyznają członkowie zespołu, praca nad tym wydawnictwem była wielkim wyzwaniem i wyglądała nieco inaczej niż dotychczas.
„Do tej pory zespół COMA tworzył zupełnie inaczej. Było to dla nas straszne wyzwanie i może dlatego zabrało nam tyle czasu. […] Musieliśmy przenieść punkt ciężkości na tekst i zilustrować go muzyką.” – mówił Adam Marszałkowski.
Choć na pierwsze efekty pracy COMY nad nowym krążkiem musimy poczekać do 7 października, już teraz wiemy jak będzie wyglądała tracklista. Tytuły piosenek składających się na „2005 YU55” jak zwykle w przypadku tego zespołu są zaskakujące i dają do myślenia. Zgadzacie się?
„2005 YU55” – tracklista
01. Taksówka
02. Turbacz
03. Zaduszki
04. Dionizos
05. Lipiec
06. Magda
07. W cwał
08. Łąka 1
09. Podmiot czynności twórczych
10. Łąka 2
11. YU55
12. Suchotka
13. Biblioteczka
14. Jest to we mnie
15. inne jeszcze obrazy
16. Łąka 3