Co ciekawe, większość internautów była przychylna udziałowi Szpaka w kampanii. Fani piosenkarza docenili to, że zawsze ma perfekcyjnie zrobiony manicure (zwykle wybiera czarny lakier). Niektórzy gratulowali mu odwagi, inni cieszyli się, że nastąpił w końcu przełom i że dobrze, że mężczyźni także postanowili dbać o siebie i sięgać po kosmetyki – także te zarezerwowane dotąd dla kobiet.
Michał Szpak nigdy nie ukrywał tego, że jest fanem mocnego makijażu i wyrazistych strojów scenicznych. Fani piosenkarza doceniają jego wrażliwą, artystyczną duszę i to, że zawsze chodzi własnymi drogami, a fankom zdarza się pytać w komentarzach o ulubione kosmetyki. Jak zaczęła się jego przygoda z makijażem?
– Zaczęło się od rzęs… – opowiedział o swojej przygodzie z kosmetykami w jednym z wywiadów przed lat.
– To było może w trzeciej klasie gimnazjum. W szkole reakcje były różne. Ja akurat gimnazjum wspominam dobrze, chodziłem do klasy z samymi facetami. Dla każdego to jest jakiś szok, bo nie ukrywajmy: w Polsce jest to takie jakieś… Nawet w Warszawie spotkałem się z opiniami: „Jezus, jak ty wyglądasz!”. Chociaż ja uważam, że to, jak ja wyglądam, jest normalne, bo jeśli pojedziemy do Londynu czy Nowego Jorku, to nikt by nie zwrócił na mnie uwagi – mówił piosenkarz.
Oprócz pozytywnych opinii pojawiły się także głosy, że mężczyzna nie powinien malować paznokci ani interesować się „babskimi sprawami”. Michał wielokrotnie mówił jednak w wywiadach, że zupełnie nie przejmuje się tzw. hejtem i że najbardziej docenia komentarze prawdziwych fanów swojej muzyki.