Cofnęliśmy się w czasie do lat 80. i przypomnieliśmy sobie piosenki, które zawładnęły sercem Janusza.
Lady Pank: Początek lat 80. – a co za tym idzie obowiązkowa służba wojskowa. To trudny czas dla każdego chłopaka wstępującego w dorosłość.
Podobnie jak wielu innych, Janusz Panasewicz bez entuzjazmu podszedł do tego tematu…
W rezultacie został aresztowany i wezwany na przesłuchanie…
To właśnie tam pierwszy raz usłyszał “Dire Straits – Sultans Of Swing”. To według Janusza utwór godny polecenia!