Muzyka jest dla mnie jak religia, a ołtarz jest przecież najświętszym miejscem” – wyjaśnia tytuł płyty „The Altar” Banks.
„The Altar” to bardzo intymny, poruszający wiele osobistych kwestii album. „Byłam w depresji podczas tworzenia i to znalazło ujście w mojej muzyce” – wyznaje artystka. Już pierwszy zaprezentowany utwór z płyty – „Fuck With Myself” brzmi jak swoista autoterapia.
„Ta piosenka jest o byciu swoją własną przyjaciółką, matką, kochanką” – mówi o „Fuck With Myself” Banks. Na najnowszej płycie artystka otwarcie konfrontuje swoje stany emocjonalne, nieszczęśliwą miłość, ból, zwątpienie. „Odkryłam swoją siłę podczas tworzenia tego albumu” – przyznaje Banks.
Artystka tym razem zaprosiła do współpracy szereg twórców i producentów – m.in. Tima Andersona, SOHNA. DJ-a Dahi oraz Jennę Andrews. „The Altar” zawiera 13 utworów.
BANKS osobiście sprawowała artystyczną kontrolę nad każdym utworem, jaki trafił na album. Oficjalnym singlem zwiastującym album jest utwór „Gemini Feed”.
Banks zadebiutowała w 2014r. entuzjastycznie przyjętym albumem „Goddess”, będącym niesamowitym mariażem R&B i elektroniki z elementami hip-hopu, określanym jako „minimal R&B”.
Porównywana do takich artystek jak Aaliyah, Fiona Apple, Kate Bush, Erykah Badu czy Lauryn Hill, oryginalna piosenkarka szybko trafiła na #1 Most Blogged About Artist Globally, a także #1 Billboard’s Twitter Emerging Artists Chart and Trending Chart. Na „The Altar” Banks otwiera kolejny rozdział w swojej karierze.
