Justin Timberlake pracuje nad nową płytą. Nie będzie to jednak ani album country ani R&B jak spekulowano.
Wokalista nagrywa z pomocą Pharrella Williamsa, Maksa Martina i Timbalanda. – Nie powiedziałabym, że robię album country – wyznał muzyk w rozmowie z BBC.
– Nie powiedziałbym też, że to R&B. Pracowałem trochę z grupą country Little Big Town, ale dlatego, że oni pracowali z Pharrellem i byliśmy w tym samym studiu.
Justin Timberlake karierę zaczynał z boysbandem ‘N Sync. Solo zadebiutował w 2002 roku albumem “Justified”. W 2006 ukazał się znakomicie przyjęty krążek “FutureSex/LoveSounds” promowany singlami “SexyBack” czy “What Goes Around… Comes Around”. W 2014 roku Amerykanin wydał płyty “The 20/20 Experience” i “The 20/20 Experience – 2 of 2”. Każdy z solowych longplayów Timberlake’a pokrył się w USA przynajmniej platyną.
Amerykanin ostatnio równolegle prowadzi karierę aktorską. Wziął udział w animacji “Trolle”, a obecnie pracuje na planie nowego filmu Woody’ego Allena.
Niedawno premierę miało koncertowe dzieło “Justin Timberlake + The Tennessee Kids”, które wyreżyserował Jonathan Demme.