MUZOTAKTImprezy, KoncertyKoncertyOly. wystąpi w Rybniku

Oly. wystąpi w Rybniku [KONCERT]

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMAPłyty muzyczne - zobacz na Ceneo
REKLAMADołącz do WhitePress

OLY. to młoda singer-songwriterka. o niezwykle charakterystycznym głosie i wyjątkowym instrumentarium – ukulele, kalimba, gitara elektryczna i elektronika. Pochodzi z Nałęczowa, studiuje w Warszawie. Jest muzycznym samoukiem.

Zadebiutowała gościnnym występem w piosence Fismolla “The Healing”. Ciepło przyjmowana przez publiczność, występowała już m.in. na Nextpop Festival, Halfway Festival, Spring Break, Open’er 2015, Liveurope Showcase.

REKLAMA

Otwierała występy How To Dress Well i Lou Doillon. Zagrała wspólną trasę z islandzką gwiazdą – zespołem Low Roar, który następnie wystąpił gościnnie na jej debiutanckiej płycie pt. „Home” (Nextpop, 2015).

Oprócz Low Roar wystąpili na niej również inni sławni artyści wytwórni NEXTPOP: Fismoll, Kari, Baasch, Milky Wishlake, a także muzycy koncertujący z artystami takimi, jak Fismoll (Kacper Budziszewski), Brodka (Maciek Gołyźniak) czy Mela Koteluk (Krzysztof Łochowicz).

Materiały promocyjne partnera

Przeczytaj także:  Justyna Święs i Klaves - "Gabriel". Zapowiedź trasy "Heartbreaks & Promises"

Na pierwszej, znakomicie przyjętej płycie Oly., znalazło się 13 utworów. Piosenki znane z akustycznych wersji, zabrzmiały różnorodnymi aranżacjami, opartymi o motoryczną sekcję rytmiczną, w tym wyjątkową perkusję z litego drewna, zabytkowe gitary, małe pianino, starą wiolonczelę, głosy, dźwięki otoczenia, a miejscami również elektronikę.

Płytą HOME Ola Komsta dołączyła do Wielkiej Trójki NEXTPOP-u (Bokka, Fismoll, Kari) i ma wiele atutów, które poruszą każdego wrażliwca. Posiada świetny głos z odpowiednią dawką tajemniczości. Lubi islandzkie drogi i norweskie fiordy. Pisze nieszablonowe, altfolkowe kompozycje i wyśpiewuje je w taki sposób, że chce się nagle wyjść i oddać wewnętrznej melancholii.

Przeczytaj także:  Oly. prezentuje filmowy teledysk do piosenki „Growing Young”

“Home” to płyta do słuchania, raczej nie do tańczenia (no może oprócz singlowego Afterlife) ale zdecydowanie do śledzenia głosowych szeptów, westchnień, rozmarzeń Oli, która jest rozparcelowana gdzieś pomiędzy Roisin Murphy, Florence Welch czy Dolores O’Riordan.

To świetna płyta, gdzie jest również wiele smaczków, ornamentów, nowoczesnych rozwiązań, ale jest też na swój sposób skromna i ascetyczna.

ZOBACZ TELEDYSK
OLY. – AFTERLIFE

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!

R E K L A M A » Skup Aut Wrocław

REKLAMA

Obserwuj nasze artykuły na

Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: redakcja@muzotakt.pl

  • Więcej na temat:
  • Oly
REKLAMA