Imagine Dragons fot. materiały prasowe © Wszelkie prawa zastrzeżone
Imagine Drago to zespół, który idealnie balansuje na przecięciu kilku gatunków: rocka, popu, elektroniki, a nawet hip-hopu, przekraczając ich granice i wyciągając dla siebie to, co w nich najlepsze. Wystarczył im jeden singel, by wręcz wyważyć drzwi do światowej ekstraklasy muzycznej. Ale byłoby też wielką niesprawiedliwością patrzeć na Imagine Dragons wyłącznie przez pryzmat “Radioactive”.
Imagine Dragons powstali w roku 2008 w Provo w stanie Utah z inicjatywy Dana Reynoldsa. Pierwszy znaczący sukces grupy przyszedł już rok później i był właściwie dziełem przypadku. Imagine Dragons zastąpili na lokalnym festiwalu (w tym okresie przenieśli się już do Las Vegas) zespół, którego lider zachorował.
To pozwoliło składowi zaprezentować się przed ponad 25 tysiącami osób. Doskonały występ i “marketing szeptany” zachwyconej publiki zrobiły swoje. O zespole zrobiło się głośno. W konsekwencji pod koniec 2011 roku podpisali profesjonalny kontrakt płytowy i ostatecznie uformowali swój skład: Dan Reynolds, Daniel Wayne Sermon, Ben McKee i Daniel Platzman.
Kolejny rok – bez wątpienia przełomowy – rozpoczęli od wydania EP-ki “Continued Silence” i to na niej po raz pierwszy znalazł się utwór “Radioactive”, który wkrótce miał stać się światowym przebojem. Następne miesiące upłynęły na nagraniach studyjnych oraz intensywnym koncertowaniu. Płytowy debiut Imagine Dragons ukazał się 4 września i został zatytułowany “Night Visions”. W większości zawierał materiał z poprzednich wydawnictw zespołu, ale to właśnie teraz te starannie wyselekcjonowane utwory z całego okresu kariery, ich produkcja i oczekiwania fanów połączyły się w całość.
Rok 2013 należał do nich. “Radioactive” nie schodziło z list przebojów, a przede wszystkim nie milkło w słuchawkach milionów fanów na całym świecie. Magazyn “Rolling Stone” nazwał “Radioactive” największym rockowym przebojem roku, serwis Spotify poinformował, że to najchętniej odsłuchiwany utwór 2013 roku.
W USA, gdzie na dodatek nagranie nie wypadało przez blisko 90 tygodni z pierwszej setki listy Billboardu, a na liście rockowej przez 23 tygodnie było numerem 1. Do dziś “Radioactive” kupiło w samych Stanach 10 milionów słuchaczy, a na całym świecie ta liczba się podwaja. Na początku 2014 roku Imagine Dragons odbierali za “Radioactive” swoją pierwszą nagrodę Grammy w kategorii “najlepsze wykonanie utworu rockowego”. Ponieważ każdy z członków zespołu otrzymał indywidualną statuetkę, żartowali, że mają nie jedną, ale cztery nagrody Grammy.
Na tej samej gali “Radioactive” komentowane było raz jeszcze dzięki wykonaniu utworu wspólnie z Kendrickiem Lamarem. A przecież pozostałe single z “Night Visions”, m.in. “Demons” i “It’s Time” również stały się przebojami.
Swoich fanów opuścili tylko na kilka miesięcy. W kwietniu 2014 zagrali ostatni koncert promujący “Night Visions”, a już pod koniec roku wracali do występów na żywo i anonsowali premierę drugiego albumu. “Smoke + Mirrors” ukazał się w lutym 2015 roku i był poprzedzony singlem “I Bet My Life”, kolejnym przebojem w repertuarze Imagine Dragons.
Nawet jeśli “Smoke + Mirros” nie przebiło sprzedażowego sukcesu debiutu, to z pewnością pozwoliło wszystkim upewnić się, że mamy do czynienia z wielkim zespołem. I kiedy wydawało się, że Imagine Dragons po zakończeniu promocji drugiego albumu zrobią sobie dłuższą przerwę, rzeczywistość okazuje się zupełnie inna. Grupa 2 czerwca po raz pierwszy zagra w Warszawie, jako headliner Orange Warsaw Festival 2017.
Bilety na Orange Warsaw Festival 2017 będą dostępne w sprzedaży od jutra tj. od 6 grudnia, od godziny 12.00. Podobnie jak przy ostatniej edycji, fani mogą wybierać bilety i karnety w kilku opcjach, a klienci Orange będą mogli skorzystać z 15% zniżki.
Karnety Early Birds z rabatem dla klientów Orange będą kosztowały 297 zł. Od 16 grudnia będą także dostępne specjalne pakiety łączone karnetów na Orange Warsaw Festival i Open’er Festival Powered by Orange w cenie 866 zł dla klientów Orange. Więcej szczegółów na Orangewarsawfestival.pl.
R E K L A M A » drewno kominkowe złotokłos