“A kysz!” to tytuł debiutanckiej płyty Darii Zawiałow, który 3 marca trafi do sklepów. – Są momenty radości, zawadiackiej figlarności, a nawet lamentu, rozpaczy czy manifestu – zapewnia Daria Zawiałow.
– Płyta jest kulminacją wszystkiego, co zbierało się we mnie od dłuższego czasu – opowiada artystka. – Przez kilka lat ja i mój przyjaciel, a także producent albumu, Michał Kush, docieraliśmy się muzycznie, aż złapaliśmy falę, która poniosła nas do tworzenia tego, co zaczęło zaskakiwać i cieszyć.
Utwory są zróżnicowane, a jednak spójne. Są momenty radości, zawadiackiej figlarności, a nawet lamentu, rozpaczy czy manifestu. Nie wszystkie teksty, które napisałam, mówią o mnie. Czasami opowiadam historię.
Charakteru całości dodają gitary nagrane przez współkompozytora Piotrka “Rubensa” Rubika i muszę przyznać, że często inspirowało mnie ich brzmienie. Płyta jest więc i elektroniczna i gitarowa. Ostra i chłodna. Mam nadzieję, że każdy znajdzie tu kąt dla siebie.
Spore wrażenie robią śmiałe, ambitne, pełne poetyckich wersów teksty Darii. Sama Zawiałow twierdzi, że śpiewa dla siebie, narzeczonego i bliskich. A co, jeśli to, co tworzy dotrze również do innych ludzi, jeśli ta twórczość sprawi tym ludziom radość? – To będzie piękna historia – przyznaje.
Singlami promującymi wydawnictwo są “Malinowy Chruśniak” i “Kundel Bury”. Oba teledyski cieszą się dużą popularnością polskich internautów (łącznie ponad 2 miliony wyświetleń).
Oto tracklista:
“Malinowy Chruśniak”
“Kundel Bury”
“Skupienie”
“Miłostki”
“Lwy”
“Chameleon”
“Nie Wiem Gdzie Jestem”
“Król Lul”
“Pistolet”
“Noce Ukryte”
“Niemoc”
POSŁUCHAJ SINGLA
DARIA ZAWIAŁOW – KUNDEL BURY
Tekst piosenki
Daria Zawiałow – Kundel bury
Zamknęłam już furtkę ruszam tam
Spakowałam ładnych parę lat
Chciałam zabrać twoich piegów gram
Ale nie zmieszczą się
Bo za mało miejsca dla nich jest
Nie, nie, nie będę łkać
I wciąż zachodzić w głowę
Nie, nie, bezwstydne
Myśli uciekajcie sobie hen
Schowałam już kluczyk
Płynę wpław
Umiem pływać choć topiłam się nie raz
Tam gdzie dotrę będzie ciepły nurt
Pyszny keks, świeży tekst
No i zapach nowych świec
Nie, nie, nie zacznę tyć i znowu lamentować
Nie, nie, bezwstydne
Myśli muszę w końcu schować
Nie, nie, nie będę łkać
I wciąż zachodzić w głowę
Nie, nie, bezwstydne
Myśli uciekajcie sobie hen
Jak na Marsie
Po ciemniejszej stronie gdzieś
Chyba zabłądziłam
Zaplątałam się
Mimo biżuterii nie dostrzegasz mnie
Muszę iść
Ty tak dostojny kusisz, lecz
Nie, nie, nie będę łkać
I wciąż zachodzić w głowę
Nie, nie, bezwstydne
Myśli uciekajcie sobie
Nie, nie, nie zacznę wyć i wiecznie lamentować
Nie, nie, bezwstydne
Myśli muszę w końcu schować gdzieś
Nie będę łkać
nie będę wyć /3x
Dziś!
R E K L A M A » drewno kominkowe kwirynów