Gregory Porter przyjedzie do Polski 19 kwietnia na koncert w łódzkiej Wytwórni, a towarzyszyć mu będzie pięcioosobowy skład: Tivon Pennicott – tenor sax Chip Crawford – piano Jahmal Nichols – bass Emanuel Harrold – drums Ondrej Pivec – hammond
Porter urodził się w Kalifornii i wychowywał w Bakersfield – mieście, które było epicentrum country, ale do którego zjeżdżali mieszkańcy Teksasu, Luizjany, Missisipi i Arkansas, przywożąc ze sobą swoją muzykę: jazz, soul, blues, gospel. Pierwsze kroki Porter stawiał w kościele, do którego należała jego matka. Podobno rozkochał się w muzyce kiedy usłyszał głos Nata Kinga Cole’a.
Po przeprowadzce do Nowego Jorku śpiewał w lokalnych klubach na Brooklynie. W 2010 roku niezależna wytwórnia Motéma, mająca swoją siedzibę w Harlemie i specjalizująca sie w jazzie i muzyce świata, wydała jego pierwszy album “Water”.
Dwa lata później ukazuje się krążek “Be Good”, ale to “Liquid Spirit” wydany w 2013 dla Blue Note Records zrobił z niego gwiazdę światowego formatu i przyniósł pierwszą nagrodę Grammy za Najlepszy Jazzowy Album Wokalny. Milion kopii płyty sprzedało się na całym świecie, co jak na dzisiejsze czasy jest godnym uwagi wyczynem, biorąc pod uwagę, że mówimy o jazzie a nie popie.
“Take Me to the Alley” jest najnowszym albumem tego intrygującego wokalisty. Pochodzący z płyty utwór “Holding On” krąży w sieci w wersji elektronicznej, będąc efektem współpracy z grupą Disclosure, która zaprosiła Portera jako gościa specjalnego na swój występ na Ibizie. Jednako dopiero w swojej oryginalnej wersji piosenka urzeka przestrzennymi aranżacjami i głosem wokalisty.
W kwietniu Gregory Porter w nieodłącznym, charakterystycznym nakryciu głowy i marynarce pojawi się w łódzkim Klubie Wytwórnia by czarować publiczność swoim głosem, a słuchanie tego wielkiego talentu na żywo jest wielkim przeżyciem!