Słowa nowego utworu Carrion w dosadny sposób ironizują zjawisko nadmiernej konsumpcji, występującej w wielu postaciach we współczesnym świecie. Przesłanie dodatkowo podkreśla teledysk, w który w bezkompromisowy sposób obnażone są przykłady przejawu tego zjawiska.
Pomysł na wideoklip do utworu “Jedz to!” powstał spontanicznie w zespołowym busie podczas podróży na jeden z koncertów – wspomina Dariusz „VanChesco” Wancerz, który gra na instrumentach klawiszowych.
Dyskutowaliśmy o tym, co Hans chciał przenieść w tekście utworu. O tym, że w każdej dziedzinie życia mamy dziś wszystkiego zbyt dużo. Zalewa nas potok informacji, mamy nadprodukcję wszystkiego, a zwłaszcza żywności, która często jest marnotrawiona, itd.
A wszystko to jest napędzane przez jedną tylko rzecz: chciwość. Doszliśmy do wniosku, że przekłada się to na bardzo wiele aspektów współczesnego życia. Stąd też pojawiają się tam takie postaci, jak:
– polityk, który “przyswaja” w dość dosłowny sposób tony informacji,
– ksiądz wyłudzający majątki zasłaniając się wiarą,
– maniak sieci społecznościowych, uzależniony od rozprzestrzeniania nieistotnych informacji na swój temat,
– typowy “polski Janusz”, chcący wzbogacić się na cwaniactwie i złodziejstwie,
– i wreszcie dosłowny “ćpun”, uzależniony od wszystkiego, co możliwe.
Takie nasycanie się ponad stan w tym samym momencie, kiedy tuż pod nosem mamy ludzi głodujących, to taki mały “koniec świata”. Dlatego jako ostateczny symbol posłużył tu obraz “Ostatniej Wieczerzy”, ale w żadnym wypadku nie dlatego, żeby go w jakiś sposób skompromitować. Chodzi raczej o kluczowe słowo “Ostatnia”, bo takie symboliczne “obżarstwo” w każdym aspekcie życia, to zazwyczaj początek końca cywilizacji, czego dowody można znaleźć w większości antycznych społeczności.
ZOBACZ TELEDYSK
CARRION – JEDZ TO!