Michael Kiwanuk już z nowym albumem i to w dodatku ocenianym jako jedna z najlepszych płyt 2016 roku trafi na Open’er. „Love & Hate” ukazała się 27 maja, to druga płyta w dyskografii brytyjskiego artysty! Materiał został nagrany w Los Angeles, a za brzmienie odpowiedzialni są Brian Joseph Burton AKA Danger Mouse oraz młody brytyjski producent – Inflo. W dobie królowania singli „Love & Hate” to płyta, której zdecydowanie trzeba posłuchać w całości!
Już pierwszy zwiastun albumu – „Black Man In A White World” mocno odwołujący się do dokonań Billa Withersa czy Otisa Redinga, skutecznie zaostrza apetyt na więcej. Utwór został pięknie zobrazowany biało-czarnym teledyskiem, który nakręcił japoński reżyser Hiro Murai, współpracujący wcześniej z Flying Lotus i Earl Swearshirt.
Niezwykle ambitna i szczera płyta „Love & Hate” z jednej strony mogłaby być zapomnianą, dopiero co odkrytą perełką z lat 70-tych, a z drugiej jest jak ponadczasowy klasyk, który nigdy się nie zestarzeje!
„Zawsze chciałem nagrać album, który brzmiałby dokładnie tak jak ten. Praca z Danger Mouse i Inflo umożliwiła mi znalezienie brzmienia, którego szukałem. Mam nadzieje, że to dopiero początek.” – mówi o pracy nad płytą Michael Kiwanuka.
ZOBACZ TELEDYSK
MICHAEL KIWANUKA – COLD LITTLE HEART