John Legend zaskoczył mieszkańców Londynu korzystających z kolei. Amerykański gwiazdor R&B dał na jednej ze stacji minikoncert.
W środę, 29 marca, wokalista pojawił się na stacji St. Pancras International. Nie tyle się pojawił, co zasiadł przy pianinie.
Przechodnie mieli okazję wysłuchać na żywo trzech piosenek w wykonaniu artysty. Mąż Chrissy Teigen zaśpiewał i zagrał “Ordinary People”, “All of Me” oraz nowy singel “Surefire”.
Poniżej można zobaczyć zrobione przez jednego ze świadków niezwykłego recitalu zdjęcie oraz obejrzeć amatorski filmik.
John Legend to amerykański wokalista nagrodzony 10 statuetkami Grammy. Współpracował z Kanye Westem, Alicią Keys czy Jayem Z. Jego debiut “Get Lifted” z 2004 roku pokrył się w USA dwukrotną platyną. Ostatnia płyta Amerykanina to “Love in the Future” z sierpnia 2013 roku.
Artysta zdobył Oscara i Złoty Glob za piosenkę “Glory”, którą nagrał z Commonem do dramatu “Selma”. Niedawno nagrał też piosenkę “One Woman Man” do filmu “Ciemniejsza strona Greya” oraz wziął udział w musicalu “La la land”. Najnowsza płyta Amerykanina to “Darkness and Light” z grudnia 2016 roku.
https://www.instagram.com/p/BSODaGaAmJD/