Nad nową wersją filmu pracuje reżyser Jon Favreau (“Księga dżungli”). Na razie informacji na temat produkcji jest niewiele – wiadomo, że powstaje dla Disneya i że z ekranu znowu popłyną znane i lubiane melodie. Jeżeli zaś chodzi o obraz, opierać się ma na aktorach wspieranych przez animację komputerową i efekty specjalne.
James Earl Jones ponowni użyczy głosu Mufasie. Donald Glover (“Atlanta”), który fanom muzyki jest znany jako Childish Gambino, pojawi się w roli Simby. Jego przyjaciółkę Nalę miałby właśnie zagrać Beyoncé.
Na razie Disney próbuje dopasować grafiki, tak by gwiazda, która jest w ciąży z bliźniętami, mogła wziąć udział w dubbingu. Jeśli wokalistka przyjęłaby rolę, byłby to jej pierwszy udział w animacji od czasu produkcji “Epic”, gdzie użyczyła głosu królowej Tarze.
Film “Król lew” oryginalnie na ekrany kin wszedł w 1994 roku i zdobył dwa Oscary. Przez krytyków bajka opisywana była jako przeznaczone dla dzieci połączenie “Hamleta” i “Makbeta”.
Dzieło doczekało się kontynuacji “Król Lew II: Czas Simby” oraz “Król Lew III. Hakuna Matata”.
Beyoncé karierę zaczynała jako członkini żeńskiej grupy R&B, Destiny’s Child. Od 2003 roku działa na własny rachunek i jest dziś jedną z najpopularniejszych, najbardziej wpływowych gwiazd popu/R&B. Na koncie ma 6 studyjnych albumów. Ostatni z nich, “Lemonade”, miał premierę 23 kwietnia 2016 roku. W ciągu blisko 20 lat na scenie Amerykanka sprzedała ponad 100 milionów płyt jako solistka i 60 milionów z Destiny’s Child.