Przypomnijmy, że “Flint” opowie opartą na prawdziwych wydarzeniach historię kryzysu ekologicznego w tytułowym mieście w stanie Michigan. Doszło tam do skażenia wody pitnej. Okazało się, że u dzieci regularnie pijących wodę z kranów wykryto wysoki poziom ołowiu.
Obraz zainspirowany będzie artykułem “The Toxic Tap” Josha Sanburna w magazynie “The Time”. Bohaterkami będą trzy kobiety, które postanowiły dochodzić sprawiedliwości.
Brandt, Scott i Ireland zagrają właśnie te trzy mieszkanki Flint, a Latifah aktywistkę, walczącą o nagłośnienie sprawy.
Za kamerą stanie Bruce Beresford (“Wożąc panią Daisy”, “Sprawa Moranta”, “Pod czułą kontrolą”). Scenariusz pisze Barbara Stepansky.
Produkcją zajmą się Craig Zadan, Neil Meron i Katie Couric. Queen Latifah zajmie się także produkcją.
Oryginalnie w filmie miała zagrać Cher, ale musiała zrezygnować z projektu z uwagi na sprawy rodzinne.