Kevin- wokalista Citizen N.I. fot. materiały prasowe © Wszelkie prawa zastrzeżone
Przedstawcie – proszę – krótko historię Waszej formacji czytelnikom MUZOTAKT.pl, którzy być może nie mieli jeszcze okazji zapoznać się z Citizen N.I.?
Zespół został założony pod koniec 2015 roku, dokładnie w grudniu z inicjatywy Wojtka Roczona. Jest on gitarzystą, twórcą i producentem całej muzyki zespołu. Zaprosił on do współpracy wokalistę Kevina Hessa, który jest autorem tekstów piosenek. W 2016 roku do zespołu dołączył Krystian Pękalski, który obecnie głównie odpowiada za kwestie organizacyjne, promocję i oprawę artystyczną. Krystian pełni również rolę gitarzysty basowego. Citizen N.I. (dokładnie Citizen Not Identified) to zespół grający muzykę rock / electro / industrial. Teksty zespołu opierają się na opisie bieżących wydarzeń politycznych. Opowiadamy się po stronie człowieka, komentujemy szarość i bezsens rzeczywistości opartej na politycznych grach.
Czy Wasza nazwa i twórczość jakkolwiek nawiązują do dorobku artystycznego Grzegorza Ciechowskiego?
Z racji sporej różnicy wykonywanych gatunków oraz treści tekstów piosenek wydaje nam się, że ciężko byłoby znaleźć jakiekolwiek podobieństwa oprócz słowa obywatel w nazwie zespołu.
Wasze koncerty to także dość osobliwe show sceniczne, odpowiedni image. Kto za to odpowiada i co chcecie w ten sposób wyrazić?
Nasze stroje, wszelkie gesty, słowa wypowiadane do publiczności są odgórną decyzją naszej trójki. Staramy się podchodzić do wszelkich ważnych decyzji w sposób demokratyczny, tak aby żaden z nas nie czuł się pominięty w jakikolwiek sposób. Nasze stroje są powiązane z tekstami zespołu. Mają one nawiązywać w sposób ironiczny, prześmiewczy do modły dyktatorskiej przez co chcemy wyrazić nasz sprzeciw przeciwko systemom traktujących ludzi przedmiotowo oraz osadzone są w klimacie industrial.
Gdzie można sprawdzić Waszą muzykę?
Wszelkie osoby zainteresowane naszą muzyką mogą nasz odszukać na Youtube, Spotify oraz na nasze oficjalnej stronie http://www.citizenni.com/
Czy pracujcie nad jakimś oficjalnym wydawnictwem? Możecie zdradzić, kiedy możemy spodziewać się jakiejś płyty bądź EP-ki?
Zespół koncertuje i posiada gotowy materiał na płytę. Część utworów dostępna jest w internecie na bandcamp.com, a w celach promocyjnych przygotowujemy się do wydania pierwszego singla. Aktualnie skupiamy się na kwestiach promocyjnych opartych na mediach internetowych.
Jak oceniacie obecną scenę muzyki około industrialnej w Polsce i na świecie? Chyba po pewnym renesansie gatunku, który miał miejsce w latach `90 trend na tego rodzaju granie nieco przygasł?
Nie uważamy, by trend na taką muzykę przygasł, jest naprawdę sporo świetnych zespołów oscylujących w tych klimatach. Sama muzyka Citizen N.I. jest różnorodna, co uważamy za nasz główny atut. Nie jesteśmy zamknięci czy ograniczeni tylko do klimatów około industrialnych i każdy może znaleźć w naszej muzyce coś dla siebie, co jest często wskazywane przez osoby, które miały kontakt z naszą muzyką. Co do sceny industrialnej problem w Polsce polegał raczej na kwestiach niewielu festiwali, imprez tego typu. Braku odpowiednich mediów społecznościowych związanych z tą subkulturą. Zespoły po prostu mają problem z przebiciem się, bo nie posiadają punktu zaczepienia.
W warstwie tekstowej poruszacie tematykę związaną z polityką, konkretnie chyba nawet z przewagą polityki nad człowieczeństwem – jak definiujecie współczesną kondycję człowieka?
Uważamy, że człowiek jako osoba jest zmarginalizowany. Zostają mu narzucone odgórnie pewne idee, stara się go uzależnić od wielu rzeczy i wmówić że są mu potrzebne. Nadać jego życiu pewne ramy co może a co nie. Świetnym tego przykładem jest telewizja, 80% czasu są w niej pokazywane wystąpienia polityków którzy powtarzają tylko puste slogany o wolności i demokracji. Mają one wprowadzać każdego słuchacza w dezorientację, tak aby ludzie zaczęli sądzić że ktoś tak jest im niezbędny do egzystencji. W tych latach ktoś taki jak Citizen N.I. po prostu nie istnieje.
Jak wyglądają Wasze plany na 2017 rok? Czy chcielibyście pojawić się na scenie któregoś z dużych letnich festiwali?
Aktualnie skupiamy się na koncertowaniu oraz dotarciu do jak największej liczby odbiorców. Interakcja z publicznością daje niesamowitą radość. Naszym marzeniem jest oczywiście duża scena na przystanku Woodstock. Poza tym zamierzamy zawalczyć o naszą bytność na Castle Party w Bolkowie. Mamy również na celowniku kilka festiwali w Niemczech, i jesteśmy w kontakcie z organizatorami, ale póki co nie chcemy zdradzać szczegółów.
Jak w ogóle wygląda aktywność koncertowa Citizen N.I., gdzie będzie można zobaczyć Was na żywo w najbliższym czasie?
W naszej najbliższej przyszłości odwiedzimy Warszawę, Kraków, Pragę oraz Berlin. Wszelkie szczegóły na temat naszych koncertów można odnaleźć na naszej stronie: https://www.facebook.com/CitizenNI/ Nasz najbliższy koncert odbędzie się 29 kwietnia w Warszawie w klubie Metronom.
Dziękuję za rozmowę i ostatnie słowo oddaję Wam!
Chcielibyśmy pozdrowić naszych fanów oraz czytelników MUZOTAKT. Podziękować redakcji za umieszczenie nas w Państwa piśmie. Pozdrawiamy Krystian i Wojtek z zespołu Citizen N.I.
