Muzycznie “Halo” zespołu L.Stadt to miks dalekich skojarzeń – od tanecznej elektroniki po psychodeliczne harfy i orkiestrowe brzmienia. Jednak tekstowo wyraźnie odzwierciedla treść i koncept całej płyty.
– To tekst o przemijaniu. O miejscach i ludziach, których już nie ma – komentuje Łukasz Lach, lider L.Stadt.
– W tekstach Konrada Dworakowskiego jest pewien nakaz, który każe nam przyjrzeć się teraźniejszości i w kontekście tego co minęło zadawać pytania o rzeczy trwałe, nieprzemijające.
Podobnie jak w przypadku poprzedniego singla, tak i do tego powstał nieoczywisty teledysk.
– Chcieliśmy stworzyć prosty obraz, ruchomą fotografię, w której pozostawimy oglądającemu przestrzeń na własną interpretację piosenki – mówi autor koncepcji wideo, Maciej Szafnicki.
– Posłużyliśmy się językiem mogącym kojarzyć się z video artem, postawiliśmy na mastershot z rzadko już dziś wykorzystywaną projekcją tylną.
Z efektem można zapoznać się poniżej.
▸ Przeczytaj również: Ed Sheeran: Reżyser serialu „Gra o tron” broni wokalistę
Longplay “L.Story” ukazał się 12 maja 2017 roku nakładem Mystic Production. To pierwsza w pełni polskojęzyczna płyta zespołu. Muzycznie L.Stadt po raz kolejny sięga po nowe dla siebie środki wyrazu – na płycie zespołowi towarzyszy Wielki Chór Młodej Chorei, a eklektyzm materiału spaja tematyka tekstów Konrada Dworakowskiego.
Grupa L.Stadt pochodzi z Łodzi i działa od 2003 roku. Formacja wystąpi latem m.in. na OFF Festivalu.
ZOBACZ TELEDYSK
L.STADT – HALO
R E K L A M A » zespoły weselne