Producenci filmu “Mission: Impossible 6” stanęli przed olbrzymim wyzwaniem. Ze względu na wypadek Toma Cruise’a muszą wstrzymać pracę na planie.
Przerwa w zdjęciach Mission: Impossible 6 w Londynie potrwać może od sześciu tygodni do trzech miesięcy. Wszystko zależy od tego, jak szybko Tom Cruise będzie wracał do zdrowia.
Na razie nie wydano żadnego oficjalnego komunikatu. Nie do końca wiadomo, jak poważne obrażenia gwiazdor odniósł. Osoby związane z produkcją twierdzą, że w dwóch miejscach złamał kostkę i uszkodził biodro. Studio Paramount podejmie decyzję odnośnie dalszych zdjęć, gdy tylko otrzyma diagnozę od lekarza.
Opóźnienia mogą być mniejsze, niż się wydaje. Wiele zależy od planowania. Producenci mogą zdecydować się na podjęcie pracy nad postprodukcją – efektami specjalnymi itp., a potem dokręcić brakujące sceny aktorskie. Ewentualne opóźnienia mogą odbić się negatywnie na kolejnym projekcie Cruise’a – kontynuacji “Top Gun”.
Obecnie premiera “Mission: Impossible 6” ciągle planowana jest na 27 lipca 2018 roku.
▸ Przeczytaj również: Wyczerpany Justin Bieber przeprasza za odwołaną trasę!
Przypomnijmy, że poza Tomem Cruise’em, który wraca do roli Ethana Hunta, w filmie grają Simon Pegg, Henry Cavill i Rebecca Ferguson. Sam Tom Cruise znany jest ze swojej pasji do samodzielnego wykonywania numerów kaskaderskich. Widzowie i specjaliści od reklamy go za to uwielbiają. Nieco inaczej na sprawę patrzą ubezpieczyciele.
R E K L A M A » zespoły weselne