Wiele wskazuje na to, iż w najnowszej odsłonie antologicznego serialu “American Horror Story” zobaczymy Cher.
Jak podaje serwis Uproxx.com, Cher będzie kolejną gwiazdą popu, którą zobaczymy w produkcji Ryana Murphy’ego. We wcześniejszych odsłonach wystąpili Stevie Nicks w “Coven”, Lady Gaga w “Hotel” i “Roanoke” oraz Adam Levine w “Asylum”. Teraz w “American Horror Story: Cult” w nieujawnionej na razie roli ma pojawić się Cher, a także jej syn Chaz Bono, który zadebiutował już w poprzedniej części.
Wokalistkę ostatnio widywano w towarzystwie twórców serii. Na Twitterze zapowiedziała też projekt-niespodziankę.
Przypomnijmy, że nowy sezon nawiązywać będzie do ostatniej kampanii i rywalizacji między Donaldem Trumpem a Hillary Clinton. Twórca cyklu, Ryan Murphy, uściślił jednak, że na ekranie nie zobaczymy kandydatów Republikanów i Demokratów.
W obsadzie znaleźli się Sarah Paulson, Evan Peters, Billie Lourd, Billy Eichner, Cheyenne Jackson, Alison Pill, Colton Haynes i Adina Porter. Ryan Murphy zapowiedział też, że wróci postać przerażającego klauna. Ponadto angaż otrzymała Lena Dunham (“Dziewczyny”).
Premierę “American Horror Story: Cult” wyznaczono na 5 września.
Cher ma na koncie udział w filmach “Maska”, “Burleska”, “Czarownice z Eastwick”, “Syreny” czy “Wpływ księżyca”, który przyniósł jej Oscara.
▸ Przeczytaj również: Polski wokalista poślubił Miss Egzotica (ZDJĘCIA)
71-latka kojarzona jest głównie ze swych dokonań muzycznych. Artystka wylansowała przeboje “I Got You Babe” (nagrany z mężem Sonnym Bono), “Bang Bang (My Baby Shot Me Down)”, “Believe”, “The Shoop Shoop Song (It’s in His Kiss)”, “Love and Understanding” czy “If I Could Turn Back Time”.