Wielu myślało, że winyle są przeszłością, ale ich obecny powrót zmienił wszystko. Poza wracającymi do łask kasetami magnetofonowymi, nawet starszy produkt muzyczny, jakim są czarne krążki, powoli się rozwija. W ciągu ostatnich pięciu lat ich sprzedaż znacząco wzrosła i wygląda na to, że winyle opanują rynek muzycznym na dłużej.
W 1980 roku koncern Sony był największym producentem płyt winylowych. Firma zdecydowała, że czarne krążki są przestarzałe i stopniowo wypierane przez kasety i płyty CD. Po 28 latach przerwy Sony ogłosił, że wznawia produkcję winyli.
W 2017 roku CNN Money podał, że sprzedaż winyli może stanowić prawie jedną piątą konsumpcji muzyki fizycznej (raport nie obejmował wykorzystania portali streamingowych).
Sony nie jest w tym przypadku osamotniony. Firmy takie jak Visual Media Records oferują produkcję płyt winylowych w uzupełnieniu tłoczenia płyt CD i DVD.
Na czym polega fenomen tego nośnika?
Od lat znaleźć można entuzjastów, którzy preferują winyl nad tłoczeniem płyt CD, a nawet technologiami cyfrowymi. Dla fanów analogu liczy się fakt, że odtwarzanie utworu na winylu jest bogatsze i “cieplejsze”, niż muzyka z witryn mediów strumieniowych.
Osoby zajmujących się obróbką dźwięku i cyfrową konwersją mają tendencję do kompresji utworów, zmniejszając ich “głębię”.
Na winylu dostajemy bogatą muzykę, a nie zaprojektowaną tak, aby grała głośno w radiu.
Lepsze brzmienie średniego zasięgu na czarnym krążku sprzyja dźwiękom gitary i lirycznemu śpiewowi. Czarne krążki mają znacznie większe okładki, co czyni je idealnymi dla wydania prawdziwych “dzieł sztuki”. Ktoś, kto zbiera płyty winylowe, może robić to dla samej kompozycji, słuchając muzyki jako bonus.
Zapisy winylowe są już z nami od ponad sześciu dekad. Możemy wyciągnąć czarne krążki, których słuchali nasi dziadkowie i będą one grać tak długo, jak pozwoli nam na to dobry gramofon. Słuchanie muzyki jest bardziej osobiste i emocjonalnie, niż odtwarzanie tłoczonych płyt CD czy naciśnięcie przycisku myszy w playlistę na komputerze.
Trend winylowy jest obecnie tak silny, że niektórzy muzycy wydają utwory nagrane i obrobione cyfrowo na winylu. Płyty analogowe współczesnych artystów nie są jednak formatami o równie wysokiej jakości jak te sprzed lat, ale również znajdują swoich koneserów.
Sony wraca po około trzydziestu latach do produkcji płyt winylowych, ponieważ jest to jedyny fizyczny nośnik, w którym widzi rosnący popyt. Słuchacze winyli, przyznają się do poczucia nostalgii i osobistego zaangażowania podczas słuchania muzyki z czarnych krążków. Cenią sobie prostotę ich użytkowania, wartość długoterminowej inwestycji oraz ocenę pięknych okładek, a jak wiadomo producenci lubią wydawać coś, co jest w rzeczywistości dochodowe.
▸ Przeczytaj również: Taylor Swift: Nowy singiel zdetronizował mega hit Despacito