Ceniony brytyjski muzyk rockowy David Bowie oraz znany z roli Jamesa Bonda, Roger Moore, przez pewien czas byli sąsiadami. Między artystami wywiązała się niezwykła znajomość.
Dylan Jones, autor książki “David Bowie: A Life”, opowiedział, czego dowiedział się o relacji między Bowiem a Moore’em.
– Pisarz Hanif Kureishi opowiedział mi tę historię – powiedział Jones w rozmowie z “The Telegraph”.
– David Bowie przeprowadził się do Szwajcarii pod koniec lat 70., by uniknąć podatków i dilerów narkotyków. Nie znał tam nikogo. Mieszkał w wielkim domu na obrzeżach Genewy. Pewnego dnia, popołudniu, ktoś zapukał do jego drzwi. Był to Roger Moore, który bez zapowiedzi po prostu wpadł na herbatę.
Potem wypili parę drinków, zjedli kolację i Bowie usłyszał mnóstwo historii o Bondzie. Wspaniale spędzili ten wieczór. Kolejnego dnia to samo. Roger Moore pojawia się po 17.00 i prosi o gin z tonikiem i znów opowiada te same historie o 007. Po dwóch tygodniach codziennego wpraszania się, David chował się przed Rogerem Moore’em pod stołem w kuchni i udawał, że go nie ma.
Książka “David Bowie: A Life” miała światową premierę we wrześniu tego roku. Dylan Jones opisuje swe dzieło jako najbardziej intymny portret artysty, jaki kiedykolwiek stworzono. Z wydawnictwa dowiemy się, że wokalista otrzymywał dziwne propozycje od fanów. Jedna z groupie proponowała mu np. dostarczenie jeszcze ciepłych zwłok, z którymi miałby uprawiać seks. Artysta nie był jednak zainteresowany taką ofertą.
David Bowie zmarł 10 stycznia 2016 roku. Jego ostatnia płyta, “Blackstar”, ukazała się na dwa dni przed jego śmiercią.
Roger Moore, brytyjski gwiazdor znany z ról agenta 007, Jamesa Bonda i Simona Templara w serialu “Święty”, zmarł w maju 2017 w wieku 89 lat. Najsłynniejsze obrazy o Bondzie z udziałem Moore’a to “Zabójczy widok”, “Ośmiorniczka”, “Moonraker” czy “Szpieg, który mnie kochał”.
▸ Przeczytaj również: Linkin Park: Zobacz nowy teledysk i zapowiedź koncertu!
