Zespół powołali do życia w 1968 roku w Dorset Robert Fripp i bracia Michael i Peter Giles. Ich debiut nagraniowy, “In the Court of the Crimson King” z 1969 roku stał się kamieniem milowym brytyjskiego prog rocka: muzycy kładli szczególny nacisk na instrumentalne mistrzostwo, wykorzystanie awangardowej techniki i połączenie rocka z muzyką klasyczną i jazzem. W 1970 roku przed premierą drugiej płyty, “In the Wake of Poseidon”, w zespole doszło już do pierwszej z licznych zmian składu, lecz mimo to album trafił na 4. miejsce brytyjskiej listy bestsellerów.
Po latach zawirowań, muzycznych przetasowań i fascynacji w 2011 roku pod szyldem King Crimson ProjeKct ukazał się album “A Scarcity of Miracles”. Wcześniej ProjeKcty były związane z eksperymentalnymi permutacjami i kombinacjami członków podwójnego tria Crimson, które w latach 1994-1997 tworzyli Robert Fripp, Adian Belew, Trey Gunn, Pat Mastelotto, Tony Levin i Bill Bruford.
“A Scarcity of Miracles” to była jednak zupełnie zupełnie inna historia. A wszystko zaczęło się od improwizacji Roberta Frippa i gitarzysty/wokalisty Jakko M. Jakszyka, który choć działał na scenie muzycznej od dobrych kilku lat, dał się poznać szerszej publiczności dopiero w nowym wieku jako członek 21st Century Schizoid Band (zrzeszającego muzyków związanych z wczesnymi mutacjami King Crimson).
Kiedy panowie przesłuchali nagraną muzykę, postanowili zaprosić do dalszej współpracy saksofonistę i flecistę Mela Collinsa, którego ostatnio można było usłyszeć na albumie “Islands” King Crimson w 1971 roku i gościnnie na “Red” (1975). Jakszyk zabrał wspólne nagrania do domu, dopisał teksty i nadał utworom ostateczny kształt. Wkrótce, po zaproszeniu do współpracy Tony’ego Levina i Gavina Harrisona, trio rozrosło się do kwintetu.
Kiedy dwa lata później Fripp ogłosił muzyczne zmartwychwstanie King Crimson, nikogo nie dziwiło, że zespół tworzyli muzycy grający na wspomnianym albumie oraz dwaj dodatkowi perkusiści: Pat Mastelotto i Bill Rieflin.
Ich wspólna amerykańska trasa zachwyciła zarówno krytyków, jak i publiczność, i potwierdziła, że muzyczne instynkty nie zawiodły Frippa po raz kolejny. Trzej perkusiści byli niekwestionowanymi gwiazdami każdego koncertu, zachwycając płynnością przejść i zmianami aranżacji z wieczoru na wieczór, a czasami z minuty na minutę.
I robi to z idealną intuicją i dynamiką. Jakszyk, dorównujący talentem Adrianowi Belew wokalista i gitarzysta, wpisał się znakomicie w format zespołu, a po powrocie Tony’ego Levina grupa ma basistę, który potrafi zagrać wszystko.
Ich cztery koncerty w Polsce w 2016 określone zostały przez wielu mianem muzycznych misteriów. Zabrze i Wrocław – te miasta gościły zespół dwa lata temu. Bilety rozeszły się błyskawicznie – na wiele miesięcy przed występami.
13 czerwca – Poznań, Sala Ziemi, 20:00
14 czerwca – Poznań, Sala Ziemi, 20:00
16 czerwca – Kraków, ICE Congress Centre, 20:00
17 czerwca – Kraków, ICE Congress Centre, 20:00
18 czerwca – Kraków, ICE Congress Centre, 20:00
Bilety w sprzedaży na www.rockserwis.pl oraz w punktach i na stronach Ticketpro.pl i Eventim.pl.
Sprzedaż pakietów królewskich i pakietów dworskich tylko na stronie DGMLive.com.
▸ Przeczytaj również: Iron Maiden wracają do Polski (data, miejsce, bilety)