Reżyser James Cameron zapowiedział, że nadchodzący obraz, “Avatar 2”, kręcony będzie głównie pod wodą.
– Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiono – wyjaśnia twórca.
– Nie jest to łatwe z uwagi na nasz system motion capture, który jak większość tego typu systemów wykorzystuje punkty, które są kręcone setkami kamer. Problemem nie jest samo kręcenie pod wodą, ale styk powietrza i wody, który tworzy rodzaj lustra. Widać wszystkie kropki, wszystkie punkty i to zaburza pracę motion picture. Włożyliśmy w to wiele pracy, innowacji, technologii i w końcu to popłaca.
Ekipa ma już za sobą pierwsze zdjęcia pod wodą. – Nakręciliśmy pod wodą całą scenę z naszą młodą obsadą – dodał.
– Mamy sześcioro nastolatków i jednego 7-latka i wszyscy grali pod wodą. Przez pół roku trenowaliśmy z nimi, jak wstrzymywać oddech.
“Avatar 2” trafi do kin 18 grudnia 2020 roku. Następne obrazy z cyklu będzie można oglądać kolejno 17 grudnia 2021 roku, 20 grudnia 2024 roku i 19 grudnia 2025 roku. Jeśli wierzyć medialnym doniesieniom, budżet wszystkich obrazów przekroczy miliard dolarów.
▸ Przeczytaj również: Demi Lovato i Luis Fonsi podbili serca Polaków (Échame La Culpa hitem)
Nowe odsłony “Avatara” mają być sagą rodzinną z wojennym wątkiem. Do swych ról wracają Sam Worthington, Zoe Saldana, Stephen Lang i Sigourney Weaver, Matt Gerald a także Joel David Moore i CCH Pounder. Ponadto w obsadzie znaleźli się Cliff Curtis i Oona Chaplin oraz Kate Winslet Za kamerą wszystkich części, realizowanych jednocześnie, staje James Cameron.