“To już moja trzecia płyta, jestem, więc trochę zestresowana, ale też podekscytowana, bo zdecydowanie weny i pomysłów nie brakuje. Mam bardzo dobry czas twórczy, mnóstwo pomysłów, które w połączeniu ze zdobytym podczas ostatnich lat doświadczeniem w studiu jak i na scenie, znalazły swoje ujście właśnie w tym krążku.
Uważam, że ta płyta to mój duży artystyczny krok w przód. Nad kompozycjami i aranżacjami pracowałam wspólnie z Robertem Cichym, który jest producentem albumu. Nagrania realizowaliśmy głównie w studiu Jana Komara na warszawskiej Pradze, więc był to mój drugi dom, w którym dobrze się czułam, a moja płyta nabrała tam odpowiedniego klimatu.
Cieszę się, że wszyscy muzycy, z którymi, na co dzień koncertuję przyczynili się do powstania albumu; Robert Cichy oprócz wspólnych ze mną kompozycji i czuwania nad produkcją wprowadził rewelacyjne gitarowe brzmienie, Jacek Szafraniec bas, a Marcin Ułanowski nagrał perkusję. Na płycie pojawiły się też gościnnie skrzypce, a jeden z tekstów powstał wspólnie z Budyniem z zespołu Pogodno 🙂
Płyta, której nadałam tytuł “GONIĆ BURZĘ” dokładnie odzwierciedla mój stan ducha, osobowości czy też muzycznej drogi, którą właśnie zmierzam.” – wyznaje Marcelina
Pierwszym singlem z nowego albumu jest utwór “Nie mogę zasnąć”. To piosenka o bezsennych nocach, kiedy nie wiesz czy już śpisz czy jeszcze nie, bo ciągle coś cię wybudza, a zarazem przed oczami ma się te dziwne, niepołączone ze sobą historie i obrazy jak z Hitchcock’a. Muzyka też jest trochę cięższa, stąd taka inspiracja.
Brudne brzmienia gitar przemyca Robert Cichy – producent płyty. Klimat utworu zbliżony jest do tego, czego można spodziewać się na koncertach.
ZOBACZ TELEDYSK
MARCELINA – NIE MOGĘ ZASNĄĆ