Godspeed You! Black Emperor wrócili z nową, znakomitą płytą “Luciferian Towers” i jak to mają w zwyczaju ruszyli w długą trasę koncertową. Tajemniczy kolektyw z Montrealu to już dziś klasycy, stawiani w rzędzie obok Swans, Mogwai, Sleep ale też Sigur Rós czy Radiohead.
Dawno już wykroczyli poza ramy post-rocka, czerpiąc z muzyki klasycznej i filmowej, metalu czy rockowej awangardy. Ich twórczość została doceniona nie tylko przez muzycznych krytyków i fanów, ale też Paolo Sorrentino, który wykorzystał utwór “Storm” w filmie “Młodość”.
Nowy krążek kanadyjskiej ekipy to jednak nadal gniewny manifest, zachwycający głośna gitarową ekspresją, intensywnością brzmienia, ale też rozmachem smyczkowych aranżacji i – jak zwykle w przypadku tego zespołu – apokaliptycznym klimatem.
“Luciferian Towers” to być może najbogatsza brzmieniowo płyta Kanadyjczyków – obok smyków, gitary, mocnej sekcji gościnnie na albumie grają też: trębacz Craig Pederson i saksofonista Bonnie Kane. Krytycy snują najróżniejsze porównania od “Spiderland” Slinta, “OK Computer” Radiohead po “Red” King Crimson, free eksperymenty Ornetta Colemana czy doomowe transy w rodzaju “Dopesmoker” Sleep czy albumów OM.
Muzyka grupy, która w swej twórczości łączy eklektyzm post-rocka, potęgę epickiej muzyki gitarowej, śmiałość improwizacji i skupioną ekspresję nowej klasyki trafia do fanów z najróżniejszych zakątków dźwiękowego świata.
Trzy gitary, dwie perkusje, dwa basy, wiolonczela i skrzypce sprawiają, że GY!BE na scenie potrafią zabrzmieć potężnie, a dynamiką nie ustępują mistrzom rockowego hałasu czy klasycznej orkiestrze.
Zespół zyskał ogromne uznanie za sprawą znakomitego debiutanckiego albumu “F♯A♯∞”, który obok “OK Computer” Radiohead, “Von” Sigur Rós oraz “Millions Now Living Will Never Die” Tortoise, wyznaczył pole muzycznych poszukiwań drugiej połowy lat 90. Popularności Kanadyjczykom przysparzała też otaczająca ich działania niezwykła i tajemnicza aura. Enigmatyczne wywiady, wieloznaczne apokaliptyczne wizje, polityczne zaangażowanie, rzadko publikowane zdjęcia prowokowały liczne interpretacje i domysły.
Grupa mieszkała i pracowała wspólnie w wyremontowanym magazynie “Hotel2Tango”, który łączył funkcję sali prób, manufaktury, squatu i sali koncertowej. Po trzech albumowych wydawnictwach, Godspeed You! Black Emperor w 2003 ogłosili kilkuletnią przerwę w działalności.
Po powrocie na scenę w 2010 roku zespół zaproszono do kuratorskiej opieki nad jedną z edycji cyklu All Tomorrow Parties, zaś w 2013 roku Kanadyjczycy supportowali Nine Inch Nails podczas trasy koncertowej “Tension Tour”.
▸ Przeczytaj również: Czerwone Gitary prezentują świąteczny singiel “Wspominam białe Święta”
Koncertów tej ekipy nie można przegapić. Swoje niezwykłe moce 9-osobowy skład Godspeed You! Black Emperor odkryje już w kwietniu w Poznaniu i Warszawie.
Bilety już w sprzedaży w salonach EMPiK oraz na Biletomat.pl, Eventim.pl, Ticketpro.pl