Lindsay Lohan, która ostatnio jest mało aktywna jako wokalistka, myśli o powrocie do muzyki. Ma też pomysł na swoją kolejną rolę aktorską.
Artystka, która obecnie mieszka w Dubaju przyznała, że rozważyłaby powrót do Nowego Jorku, ale wyłącznie dla muzyki.
Gwiazda nie wyklucza, że znów wejdzie do amerykańskiego studia, by nagrać nowe piosenki. Lohan liczy jednak też na angaż aktorski, marzy bowiem, by wystąpić w nowej wersji opowieści o syrence Ariel.
Przypomnijmy, że aktorską wersję “Małej Syrenki” szykuje Disney. Studio chce, by Rob Marshall, specjalista od musicali, zajął się reżyserią. Jeśli Lohan dostałaby rolę, miałaby szansę połączyć swe aktorskie i wokalne umiejętności.
Przypomnijmy, że opowieść “Mała Syrenka” oryginalnie napisana została przez Hansa Christiana Andersena w 1837 roku. Dzieło opowiada o syrence, która poświęca życie w morzu dla ludzkiego księcia. Disney przygotował animowaną ekranizację w 1989 roku. Obraz zarobił 211 milionów dolarów.
Lindsay Lohan pojawiła się ostatnio gościnnie w serii “Dwie spłukane dziewczyny”, a wokalnie na albumie “Paper Gods” Duran Duran.
Na muzyczny dorobek 31-latki składają się krążki “Speak” (2004) i “A Little More Personal (Raw)” (2005). Ostatnio zajęta była na planie serialu “Sick Note”.
▸ Przeczytaj również: Eminem: Beyonce, Alicia Keys i Ed Sheeran wśród gości na płycie!
https://www.instagram.com/p/BYF_iqMAmAc/
