Czterech muzyków polskiej metalowej grupy Decapitated zostało zwolnionych z aresztu. Teraz artystów czeka proces w sprawie o porwanie i gwałt.
Decapitated: Wacław Kiełtyka został zwolniony z aresztu w poniedziałek, 11 grudnia, perkusista Michał Łysejko, wokalista Rafał Piotrowski oraz basista Hubert Więcek zostali wypuczeni 22 listopada.
Metalowcom nakazano pozostanie w Waszyngtonie i oddanie paszportów. W razie powrotu do Polski, czeka ich ekstradycja do USA.
Pierwsza rozprawa odbędzie się 16 stycznia.
– Członkowie zespołu stanowczo odrzucają zarzuty i są przekonani, że kiedy fakty wyjdą na jaw, a dowody ujrzą światło dzienne, zostaną wypuszczeni i będą mogli wrócić do domu – komentowali członkowie Decapitated na Facebooku.
Osoby, które były tamtej nocy na miejscu i mogą mieć informacje pomocne w sprawie, proszone są o kontakt z adwokatem Steve’em Grahamem w Spokane, w stanie Waszyngton.
Pochodzący z Krosna zespół Decapitated obecny jest na scenie blisko dwie dekady.
Jest jedną z kilku polskich kapel metalowych, których nazwy znają, i szanują, pod każdą szerokością geograficzną. Vogg, który w 2009 roku zdecydował się reaktywować zespół, dwa lata po tragicznej śmierci brata Vitka, jest muzykiem nieustannie poszukującym. Dlatego też, choć techniczny death metal jest ciągle ważnym fundamentem stylu, w muzyce Decapitated słychać obecnie również echa thrashu i groove metalu. Ostatni longplay bandu to “Anticult” z lipca 2017 roku.
[buybox-widget category=”music” name=”Anticult” info=”Decapitated”]
▸ Przeczytaj również: Natasza Urbańska i Jej metamorfoza (ZDJĘCIA)