Kate Winslet przyznaje, że nie przepada za zamieszaniem wokół swojej osoby, a krążący wokół niej styliści i wizażyści czasem jej przeszkadzają.
– Lubię sama nakładać make-up i robić fryzurę – zapewnia aktorka.
– Częściowo dlatego, że sama mogę zrobić to dość szybko, a częściowo dlatego, że czasem nie lubię tego zamieszania i ludzi dotykających mojej twarzy i włosów. Ciężko to wytłumaczyć. Poza tym, jestem mało wymagającą osobą.
– Staram się by moje życie było tak normalne, jak to możliwe. Robienie sobie makijażu jest jedną z tych rzeczy, które mi to umożliwiają. Dzięki temu czerwony dywan staje się nieco bardziej normalny, choć umówmy się niewiele ma to wspólnego z normalnością.
▸ Przeczytaj również: Natasza Urbańska i Jej metamorfoza (ZDJĘCIA)