fot. materiały prasowe © Wszelkie prawa zastrzeżone
– Biurko, podobnie jak gitara, z którą tata przez ostatnie lata życia koncertował było prezentem od mamy. We wrześniu 1995 przyjechaliśmy do Zachodniej Australii i osiedlili w Perth. Dwa miesiące później dom już był, teraz trzeba go było jedynie urządzić. Tata obwoził mamę po sklepach z używanymi meblami – na nowe nie było nas stać, bo zasoby bardzo się skurczyły. Przy okazji tych wędrówek, zaglądali też do zwykłych sklepów – co szkodzi pomarzyć? – czytamy w opisie przygotowanym przez córkę artysty, Patrycja Volny.
– Któregoś dnia trafili do sklepu “zwykłego”, ale bardzo niezwykłego : z meblami indonezyjskimi – i cały rozsadek poszedł w zapomnienie. Mama “zakochała się” w pewnym stole, tata w biurku. Biurko zamieszkało w naszym domu w Perth. Później w domu taty w Two Rocks, po czym – zgodnie z jego wola, wyrażona w testamencie – zabrałam je do domu w Craigie, gdzie wspólnie z mamą mieszkaliśmy. Potem, w ramach naszej przeprowadzki, powędrowało 3 tys. km na wschód, do Adelajdy.
Często się zastanawialiśmy, czy mamy moralne prawo je zatrzymać. Uważaliśmy, ze powinno w jakiś sposób trafić do narodu – lecz w jaki? Wreszcie olśnienie: WOŚP! Powiedziałam o tym mamie, która radośnie pomysłowi przyklasnęła.
Biurko ma wymiary 147,5 x 74,5 cm i waży około 70 kg. Obecnie jego cena to 3 250 złotych. Aukcja kończy się 5 lutego 2018 roku tuż przed godziną 16.00. Licytację można znaleźć pod tym adresem.
Wśród jego najważniejszych utworów są “Sen Katarzyny II”, “Lekcja historii klasycznej”, “Jałta”, “Ballada wrześniowa”, “Nasza klasa”, “Obława” i “Mury”.
Został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł w kwietniu 2004 roku.
▸ Przeczytaj również: Linkin Park: Chester Bennington jako hologram na koncertach?