Policja poinformowała, że rozpoczęła śledztwo dotyczące sprawy molestowania seksualnego, którego miał dopuścić się Sylvester Stallone. Detektywi od razu jednak zaznaczają, że nie będzie łatwo znaleźć dowody.
W listopadzie 50-letnia aktorka złożyła na policji skargę, w której poinformowała, że w 1990 roku Sylvester Stallone napastował ją w swym biurze w Santa Monica.
Ponieważ do zajścia doszło dawno temu, trudno będzie znaleźć dowody, policjanci zapewniają jednak, że zrobią, co w ich mocy, by wyjaśnić sprawę. Przyjrzy się jej również prokuratura.
Jeśli oskarżenie kobiety okażą się bezpodstawne, prawnicy gwiazdora zamierzają wytoczyć aktorce sprawę. Dopóki jednak trwa śledztwo, Stallone nie może podjąć żadnych kroków prawnych.
Sylvestrowi Stallone już wcześniej zarzucono napaść seksualną na 16-latkę. Do zdarzenia miało dojść w 1986 roku podczas pracy nad filmem “Ponad szczytem” (“Over the Top”). Brigitte Nielsen, która w tym czasie była żoną Stallone’a, zapewniała, że ma dowody, które obalają oskarżenia o molestowanie.
Sylvester Stallone szykuje się do sequela obrazu “Creed: Narodziny legendy”. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie stanie za kamerą, ale wróci do roli Rocky’ego.
▸ Przeczytaj również: Michał Szpak może świętować kolejny sukces! Nominowany do Telekamer!
https://www.instagram.com/p/BcxtkgYjqQg/