fot. materiały prasowe © Wszelkie prawa zastrzeżone
Bohren & der Club of Gore: Istnieją od ponad ćwierć wieku i słusznie zdobyli uznanie jako jedna z najbardziej oryginalnych i konsekwentnych grup europejskiej sceny.
Muzycy Bohren & der Club of Gore wywodzą się ze sceny hardcore’owej i metalowej, jednak swą oryginalną formułę ekspresji znaleźli na przecięciu wolnego, klimatycznego jazzu i mrocznego ambientu.
To muzyka nocy, tocząca się w powolnym, ospałym rytmie, wybrzmiewająca dźwiękami saksofonu, melancholijnymi melodiami i niepokojącym basem.
Tytuły ich klasycznych płyt: “Midnight Radio”, “Sunset Mission”, “Black Earth” czy “Piano Nights” jednoznacznie wskazują, na jaki rodzaj przygody powinniśmy być gotowi. Swego czasu serwis Pitchforkmedia nazwał ich “najdelikatniejszym zespołem blackmetalowym na ziemi” i choć od długiego czasu grupa radzi sobie bez gitar, skojarzenia z mrokami grobowej krypty i morderczymi opowieściami (“gore”) nie są zupełnie bezzasadne.
W tej konstelacji muzycy potrafią wykreować jednak dźwięki niezwykle sugestywne, niczym z noir kryminału czy ciemnej beatnikowskiej opowieści. Każda płyta, każdy koncert Bohren & der Club of Gore to pretekst do wspaniałych gier wyobraźni – jazzujące nokturny pozwalają nam poczuć się jak w zadymionym nowojorskim lokalu niczym z filmu Jima Jarmuscha, by chwilę później wrzucić nas w oniryczny, surrealistyczny, niemal “twinpeaksowy” świat.
Za oceanem ich ostatnie krążki wydawała wytwórnia Ipecac Mike’a Pattona, otwarta na twórczość artystów niepospolitych, outsiderów, twórców oryginalnych i niekoniunkturalnych z różnych zakątków muzycznego uniwersum.
Romantyzm knajpianego jazzu, retro szyk podupadłych kin, cieniste alejki i parkingi wielkich miast, zmysłowość i tajemnica dzielnic “czerwonych latarni” – dźwięki zespołu ewokują świat, który zanika i objawia nam się jedynie w odświętnych iluminacjach za sprawą talentu artystów, pisarzy, muzyków.
Bilety już dostępne w salonach EMPiK oraz na Eventim.pl i Biletomat.pl.
▸ Przeczytaj również: Selena Gomez reklamuje znaną sportową markę! Wygląda seksownie!
