fot. materiały prasowe © Wszelkie prawa zastrzeżone
W rozmowie z fanką na Twitterze, muzyk napisał lakonicznie: “Wkrótce wrócimy”.
Niestety, na razie nie ma innych informacji dotyczących potencjalnej reaktywacji. Przedstawiciele bandu też tego nie skomentowali.
Debiutancka płyta The Mars Volta, “De-Loused In The Comatorium” z 2003 roku, została zarejestrowana pod okiem supergwiazdy produkcji – Ricka Rubina, a w studiu muzykom towarzyszyła połowa ówczesnego składu Red Hot Chili Peppers. Flea grał na basie, John Frusciante na gitarze i syntezatorze. Kolejny album “Frances The Mute” wydany na początku 2005 roku był nagrany z jeszcze większą swobodą muzyczną niż debiut. Wyraźne wpływy muzyki latynoskiej i jazzu oraz częste zmiany tempa stały się wyzwaniem dla słuchaczy.
Kolejne dwa albumy The Mars Volta powstawały w tym samym czasie, choć daty premier dzieli półtora roku. Płyty różnią się także stylistycznie. “The Bedlam In Goliath” (2008) to “klasyczne” The Mars Volta, z kolei “Octahedron” (2009) ma znamiona najbardziej przystępnej płyty w dyskografii. Ostatnim, szóstym w karierze dziełem The Mars Volta jest “Noctourniquet” z 2012 roku. Po wydaniu albumu zespół się rozpadł.
▸ Przeczytaj także: Camila Cabello całowała się na plaży. Nie uwierzycie z kim! (ZDJĘCIA)
▸ Przeczytaj także: Siostra Godlewska w teledysku “Taka niunia”