Po upojnej nocy Damon Albarn zostawił laptop z nową płytą Gorillaz w taksówce.
Damon Albarn doprowadził do palpitacji serca swoich kolegów z Gorillaz, gdy po upojnym wieczorze w londyńskim Groucho Club zgubił laptop. Na komputerze była nie tylko muzyką na nowy album Gorillaz, ale także całkiem sporo materiału filmowego. Na szczęście gdy taksówkarz zorientował się co ma w samochodzie oddał zgubę pijakowi.
Nowa płyta jest podobno bardzo polityczna. Damon Albarn nie ukrywa, że jest wielkim przeciwnikiem Brexitu.
Damon Albarn z zespołem pojawi się w Gdyni 6 lipca 2018 roku i będzie jednym z headlinerów Open’era.
Pomysł na wirtualny zespół Gorillaz narodził się w głowie Damona Albarna i Jamiego Hewletta. Od 1998 roku formacja sprzedała blisko 20 mln albumów i singli na świecie. Na koncie ma przeboje “Clint Eastwood”, “Feel Good Inc.” czy “DARE”. Najnowszy longplay, “Humanz”, miał premierę w kwietniu 2017 roku.
▸ Przeczytaj także: Czy mężczyzna uprawia oralny seks? DJ Khaled kontra Dwayne Johnson