The Weeknd miał już gotowy cały album, ale nie zdecydował się go opublikować.
Kanadyjski wokalista wydał niedawno album “My Dear Melancholy”. Płyta została poświęcona związkowi z Seleną Gomez.
– Przed wydaniem “My Dear Melancholy” miałem już gotowy album – mówi The Weeknd.
– To była piękna płyta. Ale nie mogłem jej wydać bo zmieniłem się emocjonalnie. Nie potrafiłbym śpiewać tamtych pozytywnych piosenek.
O The Weekndzie zrobiło się głośno za sprawą mikstejpów, które wrzucił do sieci i nagrania “Wicked Games”. Oficjalnie zadebiutował w 2013 roku albumem “Kiss Land”. Na drugi longplay “Beauty Behind the Madness” fani musieli czekać do 2015 roku. Zestaw pokrył się w USA platyną, a w ojczyźnie artysty podwójną platyną. Album “Starboy” trafił do sklepów w 2016 roku.
Muzyk nagrał też przebój “Earned It” na ścieżkę muzyczną “Pięćdziesięciu twarzy Greya”, za który otrzymał nominację do Oscara. Współpracował z Drakiem, Arianą Grande, Sią czy Laną Del Rey.
▸ Przeczytaj także: Mac Miller po pijaku wjechał w słup