Pierwsza płyta Lady Pank przez wielu jest określana mianem “The Best Of”, bo to właśnie z niej pochodzą największe przeboje zespołu: “Kryzysowa narzeczona”, “Mniej niż zero”, “Zamki na piasku”, “Vademecum skauta”, “Fabryka małp”.
Na początku lat 80. XX wieku radiowa “Trójka”, jako jedyna wówczas stacja prezentująca polską muzykę rockową, wylansowała z tej płyty aż 10 hitów… czyli dokładnie tyle, ile znajduje się na płycie (singlem stał się nawet instrumentalny numer “Zakłócenie porządku”). Precedens, który nie powtórzył się w przypadku żadnej innej polskiej płyty.
– Mam tego świadomość, tym bardziej, że tworzę piosenki również dla wielu artystów z młodszych pokoleń i widzę czego oni oczekują i czego oczekują ich odbiorcy. Przypomnienie naszej pierwszej płyty, którą debiutowaliśmy 35 lat temu, z ludźmi, którzy na niej występują, a są o wiele młodsi od nas i trafiają do dużo młodszych słuchaczy, może sprawić, że wielu młodych sięgnie po tę płytę i będzie miało obraz tego, co Lady Pank sobą reprezentuje. Być może wielu z nich dowie się dzięki temu o zespole Lady Pank, choć jak obserwuję publiczność na naszych koncertach, to nie mam kompleksu wieku. Spektrum wiekowe ludzi, którzy przychodzą nas posłuchać, ciągle mnie zaskakuje i fascynuje. Ta płyta to prezent również dla nich. Piosenki, które znają i lubią zostały zaśpiewane przez ich współczesnych idoli. Sam bym sobie kupił taką płytę.
– Oczywiście, mogliśmy dać zaproszonym artystom całkowicie wolną rękę: “Wybierz sobie piosenkę i rób z nią co chcesz, zmieniaj na swoją modłę” – dodaje Janusz Panasewicz. – Ale czy to byłoby dobre rozwiązanie? Myślę, że takie akcje nie mają aż takiej wartości dla fanów zespołu. My chcieliśmy, żeby to był przede wszystkim prezent dla ludzi, którzy wychowali się na tym albumie. Chcieliśmy więc zachować barwy z tamtych lat, wokalistom dając oczywiście swobodę interpretacji. Doceniam fakt, że artyści, którzy są bardzo zapracowani, ciągle koncertują i nagrywają, znaleźli czas, żeby to dla nas zrobić. Okazało się, że znają te piosenki i one były dla nich ważne. Czuję, że ten sposób okazali nam szacunek.
Zestaw uzupełniono o bonusy – trzy piosenki, które wprawdzie nie ukazały się na debiutanckim albumie Lady Pank, ale zostały nagrane i wylansowane jeszcze przed jego ukazaniem się na rynku: “Tańcz głupia tańcz”, “Mała Lady Punk” i “Minus 10 w Rio”.
Oto tracklista:
1. Mniej niż zero – Lady Pank i goście
2. Kryzysowa narzeczona – Tomasz Organek
3. Fabryka małp – Krzysztof Zalewski
4. Pokręciło mi się w głowie – Lech Janerka, Janusz Panasewicz
5. Du du – Janusz Panasewicz
6. Zakłócenie porządku
7. Zamki na piasku – Kasia Kowalska
8. Wciąż bardziej obcy – Artur Rojek
9. Vademecum skauta – Piotr Rogucki
10. Moje Kilimandżaro – Grzegorz Markowski, Janusz Panasewicz
11. Mała Lady Punk – Jan Borysewicz
12. Tańcz głupia tańcz – Maciej Maleńczuk
13. Minus 10 w Rio – Katarzyna Nosowska
Najnowszy longplay rockowej formacji to “Zimowe graffiti 2” z listopada 2017 roku.
▸ Przeczytaj także: Polscy kibice w teledysku do hymnu mistrzostw świata Russia 2018