Gitarzysta Daron Malakian niedawno stwierdził, że kapela System of a Down nie nagra nowej płyty, bo nie chce tego Serj Tankian. Muzyk stwierdził nawet, że Tankian nie chciał tez nagrywać płyt z 2005 roku “Mezmerize” oraz “Hypnotize”.
Serj Tankian bynajmniej nie chciał zaprzeczać i w liście do fanów potwierdził, że to on jest odpowiedzialny za przerwę w działalności kapeli. Teraz w wywiadzie z wokalistą Incubusa Brandonem Boydem Serj Tankian poszedł jeszcze dalej.
– Nie. Nie nagrywamy płyty – mówi Serj Tankian. – Nie ma takiego prawa, które mówi, że kapela musi działać milion lat i nagrać milion płyt. Z punktu widzenia historyka muzyki raczej nie jest to częste zjawisko, że kapele długo działają.
Serj Tankian przyznał natomiast, że nie ma problemu by grać koncerty.
– Granie sprawia nam radość – mówi Serj Tankian. – Może właśnie dzięki temu, że nie nagraliśmy płyty od 12 lat lepiej się dogadujemy. Proces twórczy niesie ze sobą konflikty. Ale gdy spotykamy się na scenie nie ma między nami spięć.
Ormianie z Hollywood wplatają do ostrej muzyki ludowe inspiracje i walczą o sprawę swojego narodu. Zespół powstał w połowie lat 90. w Kalifornii. “Aerials”, “Toxicity”, “A.T.W.A.”, “Chop Suey!”, “B.Y.O.B.” – to tylko kilka z największych hitów grupy. Za ostatni z nich zespół otrzymał nagrodę Grammy.
Grupa ma na koncie łącznie pięć albumów studyjnych. Debiutancki, zatytułowany po prostu System Of A Down, światło dziennie ujrzał w 1998 roku. Spotkał się z przychylnością fanów i krytyków – w Stanach pokrył się platyną, a w Kanadzie złotem. Następnie ukazały się “Toxicity” i “Steal This Album”. Ostatnie propozycje grupy to “Mezmerize” i “Hypnotize” – obie z 2005 roku.
▸ Przeczytaj również: Demi Lovato poważnie chora – wystąpiły komplikacje!