„Patrzenie, jak moje dzieci uczą się śpiewać i grać na bębnach przypomina mi czas, gdy byłem w ich wieku i sam uczyłem się grania ze słuchu” – mówi Dave Grohl.
“Kiedy zabieram je na lekcje muzyki widzę pokoje pełne młodych ludzi, próbujących odnaleźć siebie w muzyce dokładnie tak, jak ja kiedyś. Ja w wieku 49 lat wciąż próbuje się odnaleźć. To ciągły rozwój, szukanie nowych wyzwań i pracowanie nad ulepszeniem tego, czego się już nauczyło” – wyznał Dave Grohl.
„PLAY” to dwuczęściowy mini-film dokumentalny wyreżyserowany przez Grohla z pomocą twórcy Sound City/Sonic Highways Marka Monroe, opowiadający o wyzwaniach i splendorze płynącym z bycia muzykiem. Część pierwsza to opowieść o miłości do grania i związku, jaki każdy muzyk ma z instrumentem, na którym gra. To też przedstawienie powodów, dla których Dave zdecydował się podjąć tego nietypowego wyzwania. Cześć druga to wspomniany 23-minutowy film z muzyczną improwizacją w całości na 7 instrumentach zagraną przez Grohla.
Żadnych nut, żadnych wskazówek czy podpowiedzi – do rytmu perkusji stopniowo dodawane jest brzmienie gitary, basu, klawiszy itd. Jedno-osobowy zespół pod nazwą Dave Grohl jest perfekcjonistą – od nowa rozpoczynał nagranie całego utworu jeżeli w pomylił się choć w jednym dźwięku. Całość nadzorował Darrell Thorp – reżyser dźwięku przy ostatniej płycie Foo Fighters – Concrete And Gold.
Czarno biały film jest montażem wszystkich ujęć Grohla grających na wszystkich instrumentach. Dostępna w sieci wersja filmu zawierać będzie także listę organizacji wspierających młode talenty muzyczne, które wesprzeć może każdy, kto kocha muzykę graną na żywo. Przeszkody na które trafia artysta tego poziomu nie różnią się od tych, z jakimi borykają się początkujący muzycy – to samo dotyczy celów, jakie pragną osiągnąć swoją muzyka. Młodzi muzycy na filmie pochodzą ze szkoły Join The Band z San fernando Valley.
▸ Przeczytaj również: Demi Lovato poważnie chora – wystąpiły komplikacje!