– Powoli kończymy pracę nad drugą płytą. Wraz z Michałem Kushem, moim przyjacielem i producentem zamknęliśmy tracklistę albumu – mówi Daria Zawiałow.
– Teraz będziemy wszystko dopieszczać. Nie chcę jeszcze zdradzać szczegółów, ale wiem już na pewno, to nie będzie kontynuacja “A Kysz!”. Utwory, które znalazły się na moim debiutanckim albumie pisałam mając 21 lat. W ciągu ostatnich pięciu lat zmieniłam się z nastolatki w kobietę, ale także rozwijałam się muzycznie i lirycznie. Razem z Michałem mamy różne, nowe fascynacje muzyczne. Płyta będzie odzwierciedleniem nas samych, idących do przodu. Jaka będzie? Na pewno dojrzalsza, nadal eklektyczna. Już niedługo pokażemy singel, który uchyli rąbka tajemnicy.
▸ Przeczytaj również: Bardzo niegrzeczna Mariah Carey! Aż kipi seksem (WIDEO)
O Darii Zawiałow krytycy muzyczni od wielu miesięcy mówią tylko w samych superlatywach. To wokalistka, która przywiązuje szczególną uwagę do tekstów oraz sposobu ich przekazywania. Dowodem na to mogą być śmiałe, ambitne i pełne poetyckich wersów teksty oraz bogata aranżacja z elektronicznymi akcentami, które pojawiły się na jej poprzedniej płycie. Rok 2017 przyniósł ogromne zmiany w karierze młodej wokalistki. Debiutancki album “A Kysz!” został bardzo ciepło przyjęty przez rynek muzyczny w naszym kraju. Już w pierwszym tygodniu po premierze, dotarł na sam szczyt list OLiS a w efekcie zyskał status złotej płyty.
Na początku 2018 roku Daria Zawiałow została nagrodzona dwoma Fryderykami w kategorii album roku alternatywa oraz debiut roku i tym samym z dwoma statuetkami oraz aż pięcioma nominacjami, znalazła się w elitarnym gronie najlepszych muzyków młodego pokolenia.
▸ Przeczytaj również: Sara Boruc-Mannei prezentuje kolejny singiel (WIDEO)
Nie chcesz przegapić żadnej plotki czy premiery teledysku, żadnej informacji ze świata gwiazd muzyki? Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie