Patrycja Markowska i Grzegorz Markowski na jednej płycie! Szczegóły już teraz na MUZOTAKT.pl
– Nie wiem, kiedy po raz pierwszy zakiełkowała we mnie i w tacie myśl, żeby nagrywać razem – mówi Patrycja Markowska.
– Myślę, że ten pomysł pojawiał się od lat. Mieliśmy już za sobą pierwsze podejścia, jak choćby “Kołysankę” czy “Trzeba żyć”. Za każdym razem, kiedy stawaliśmy razem na scenie, działo się coś magicznego i niepowtarzalnego. Ciągle jednak nie czułam się gotowa do nagrania całego albumu. Przełomem był nasz wyjazd do Hiszpanii. Tata zabrał gitarę, ja ukulele. Piliśmy wino i jamowaliśmy razem. Wysłałam te szkice do zaprzyjaźnionych muzyków. Pierwszy był Maciek Wasio.
W kilka godzin odesłał pierwszy szkic piosenki. Zgromadziliśmy wokół siebie ludzi, których lubimy i szanujemy i z którymi muzycznie nam po drodze. Braliśmy z tatą czynny udział w powstawaniu każdej demówki i każdego dźwięku.
Praca szła jak burza. Brak ciśnienia i oczekiwań wobec siebie i tej płyty spowodował, że powstawał materiał prawdziwy i bardzo nam bliski. Ta płyta jest dla mnie dowodem, że z przyjaźni i miłości powstają najlepsze rzeczy.
▸ Przeczytaj również: Najpopularniejsze polskie świąteczne piosenki – Top10!
1. Na szczycie
2. Aż po horyzont
3. Droga
4. Pan pożarów i Pani burz
5. Nocy na złość
6. Kontrablues
7. Z daleka sobie patrzę
8. Echem zostawimy ślad
9. Lustro
10. Coraz mniej
11. Deja vu
12. Napój złotawy
13. Zawsze będę tu
▸ Przeczytaj również: Selena Gomez podarowała prezent Taylor Swift
Nie chcesz przegapić żadnej plotki czy premiery teledysku, żadnej informacji ze świata gwiazd muzyki? Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie