– Finowie są z natury pesymistyczni – mówi Alma.
▸ Przeczytaj również: Miley Cyrus znów szokuje! Jej nowy tatuaż jest…
Dlatego nawet gdy wyłącznie na podstawie jej demo jedna z wytwórni zdecydowała się podpisać z nią kontrakt, Alma nie wierzyła, że otworzą się przed nią drzwi do międzynarodowej kariery.
Dziś, kiedy jej głos słychać w nagraniach Charli XCX, Martina Solveiga czy Duy Lipy, a solowe single puszczają najważniejsze rozgłośnie radiowe na świecie, 23-letnia Finka chyba powoli zdaje sobie sprawę, że jest już za późno na zasłanianie się fińską naturą – sukces stał się faktem.
Była finalistką jednego z programów telewizyjnych wyszukujących młode talenty, ale mimo że go nie wygrała, charyzmy i wyrazistej osobowości nie można było jej odmówić. W 2016 roku nagrała swój pierwszy materiał, ruszyła w trasę koncertową i rozpoczęła współpracę z innymi artystami, dla których zaczęła komponować utwory.
Pierwsze utwory zaczęła pisać już w wieku piętnastu lat, a śpiewać kilka lat wcześniej, kiedy odkryła, że muzyka pozwala jej nie tylko zrozumieć świat, ale także dać schronienie. Nie możemy się doczekać, by spotkać się z nią na żywo na warszawskim koncercie w Niebie.
Sprzedaż biletów rusza 1 lutego o godz. 10:00.
▸ Przeczytaj również: Alexandra Stan w seksownej sesji zdjęciowej “Mami”
Nie chcesz przegapić żadnej plotki gwiazd czy wiadomości ze świata show biznesu? Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie