Niebanalna, różnorodna, pośród codziennej komercji… – recenzja płyty Kasi Moś “Inspination”.
Na jej debiutancką płytę czekałam z niecierpliwością, odkąd swoim głosem oczarowała mnie śpiewając piosenkę Arethy Franklin “A natural woman” w programie Must be the music. Kasia Moś utalentowana wokalistka pochodząca z Bytomia, nie tak dawno wydała swój pierwszy krążek. Jak wygląda efekt końcowy?
Niebanalna, różnorodna, ciekawa i dla każdego. Tak w skrócie można opisać płytę Kasi zatytułowaną “Inspination”. Płyta podzielona jest na dwa krążki, z czego jeden uznawany jest za pogranicze soulu i popu, a drugi za nowoczesne brzmienie, które pomagał uformować Kasi młody producent muzyczny Essex.
Plusem wydawnictwa jest to, iż możemy znaleźć na nim utwory w języku zarówno polskim, jak i angielskim, ballady i energetyczne piosenki z pogranicza różnych stylów muzycznych, jednak wszystko utrzymane jest w kręgu zainteresowań muzycznych Kasi.
Zaczynając od singli promujących płytę, które tak bardzo różnią się od siebie, nie sposób nie zauważyć doświadczenia i precyzji wokalistki w tworzeniu i śpiewaniu wspomnianych utworów. Pryzmat to kompozycja, której nie można nic zarzucić. Energia bije z niej już od pierwszych dźwięków. Niewielkie rozczarowanie pojawia się natomiast w utworze “Zatracam się”.
Wydawać by się mogło, że po ostatnim refrenie pojawi się cały wachlarz instrumentów, które przypieczętują mocnym akcentem zakończenie utworu, ale na próżno ich szukać. Na szczęście nie ujmuje to całości utworu, który wciąż pozostaje niedoceniony na polskim rynku.
Instrumentów nie brakuje jednak w utworze “Beautiful Sunrise”, a piosenka “If you looking” z nietuzinkowym wykorzystaniem gitary basowej sprawia, że kompozycja staje się oryginalna i nie od razu oczywista dla słuchacza. Inspiracje współczesnym R’n’B słychać w utworach “Addiction” i “Strep”.
Oceniając całokształt płyty zdecydowanie więcej znajdziemy w niej mocnych i pozytywnych elementów, aniżeli negatywów. Kasia Moś to silna muzycznie osobowość, wie w jakim kierunku podąża, a swoim głosem, który zmienia barwy z jaśniejszych na coraz bardziej ciemne próbuje zabrać nas do swojego świata muzyki. I choć wydawnictwo podzielone jest na dwie części to słychać jednak, że wspólnie tworzą one jedną całość.
Pomimo niewielkich mankamentów, takich jak zbyt mała różnorodność instrumentalna i zbyt mała ilość utworów na płytach, czuć niedosyt i – co działa na korzyść Kasi – słuchacz wciąż czeka na więcej.
Kasia Moś płytą “Inspination” udowadnia, że można tworzyć ciekawe i oryginalne utwory, w świecie naszpikowanym komercją i co więcej, mieć na to swoich odbiorców. “Inspination” na stałe zagościła na mojej playliście, Was także zachęcam do jej przesłuchania! Mnie nie zawiodła.
Tracklista:
CD 1
1. Experience
2. Addiction
3. Fat
4. Pryzmat
5. Strep
6. Beautiful Sunrise (Essex Remix)
7. If You Looking (Essex Remix)
CD 2
1. Intro
2. Zatracam Się
3. Beautiful Sunrise
4. Supernowa
5. If You Looking
6. Outro
Data premiery: 9 października 2015
Wydawca: Fonografika
ZOBACZ TELEDYSK
KASIA MOŚ – ZATRACAM SIĘ
ZOBACZ TELEDYSK
KASIA MOŚ – PRYZMAT
