Przypomnijmy tuż po koncercie amerykańskiej wokalistki w Manchesterze zamachowiec zabił 22 osoby (w tym dwie osoby zginęły z Polski), a ponad 500 osób zostało rannych! Ariana Grande w wyjątkowy sposób uczciła pamięć ofiar z dnia 22 maja 2017 roku.
Ariana Grande nadal cierpi z powodu zamachu, jaki miał miejsce dwa lata temu w Manchesterze. Po tych tragicznych wydarzeniach artystka zawiesiła trasę koncertową “Dangerous Woman”, w tym też dwa koncerty, które miały się odbyć w Polsce.
W drugą rocznicę ataku terrorystycznego, 25-letnia piosenkarka w środę uczciła pamięć ofiar. Na InstaStory opublikowała na czarnym tle małą ikonkę pszczoły, która symbolizuje pamięć o ofiarach. Pszczoła robotnicza jest dobrze znanym symbolem Manchesteru. Po tragedii Ariana Grande zrobiła sobie nawet tatuaż pszczoły za lewym uchem, aby oddać hołd mieszkańcom Manchesteru (zdjęcie poniżej).
▸ Przeczytaj również: Michał Szpak w zaskakującym coverze. Nie uwierzycie, co zaśpiewał!
Ariana Grande – dwa lata od tragedii w Manchesterze
“Myślę o was wszystkich dziś i każdego innego dnia ? Kocham was wszystkich i wysyłam wam tyle światła i ciepła, które mogę wam zaoferować w tym trudnym dniu” – napisała Ariana Grande na Twitterze.
▸ Przeczytaj również: Myślałeś, że znasz Margaret? Poznaj Gaję!
Matka Ariany Grande również postanowiła uczcić pamięć ofiar ataku. „Cała moja miłość jest z Manchesterem, dziś i codziennie… jesteście w moim sercu i umyśle zawsze” – napisała Joan Grande na Twitterze. „WSZYSTKIM z was, którzy cierpieli i nadal cierpią z powodu ogromnej straty, traumy lub wyniszczającej kontuzji. Kocham Was, przysyłam gorące uściski, dziś i na zawsze” – dodała 50-letnia biznesmenka.
Joan następnie udostępniła zdjęcie 22 świec reprezentujących 22 osoby, które zginęły w ataku. „Na cześć 22 pięknych aniołów, które zbyt szybko straciliśmy” – napisała.
Po ataku terrorystycznym Ariana Grande odłożyła dalsze przystanki trasy koncertowej “Dangerous Woman”, by oddać hołd ofiarom. Następnie, 12 dni później, wróciła do Wielkiej Brytanii, by wystąpić na koncercie z innymi gwiazdami. Koncert One Love Manchester zorganizowała wraz z menadżerem Scooterem Braunem.
Ariana Grande wyraziła też swój ból w piosence pt. „No Tears Left to Cry”, pierwszym singlu z albumu „Sweetener”. To hymn, w którym śpiewa o bólu, z którym mierzyła się po zamachu, i o tym, jak mocno starała się, by ta tragedia jej nie złamała. Artystka wielokrotnie podkreślała, że wciąż znajduje w dezorientującej sytuacji po tragedii. “22 maja 2017 r. pozostawi mnie bez słów i wypełnioną pytaniami przez resztę mojego życia” – pisała do fanów po zamachu.
„Muzyka to ucieczka. Muzyka jest najbezpieczniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek znałam. Muzyka – muzyka pop, kultura narodowa – to coś, co zbliża ludzi, przedstawia ich najlepszymi przyjaciółmi i sprawia też, że czasami czujemy się sami. To jest komfort. To jest zabawne. To jest ekspresja. To jest szczęście. To ostatnia rzecz, która mogłaby kogoś skrzywdzić. Jest bezpieczna” – dodała w liście do fanów Ariana Grande.
„Kiedy coś tak odwrotnego i tak trującego ma miejsce w twoim świecie, który ma być wszystkim, to… jest szokujące i bolesne…” – czytamy w komunikacie.
W jednym z wywiadów amerykańska wyznała, że muzyka powinna być najbezpieczniejszą rzeczą na świecie. „Myślę, że dlatego jest tak ciężko na sercu każdego dnia… Szkoda, że nie mogłam zrobić nic więcej. Z czasem myślisz, że łatwiej będzie o tym mówić. Albo pogodzisz się z tym. Ale każdego dnia czekam, aż ten pokój nadejdzie i nadal jest bardzo boleśnie” – wyznała.