Iggy Azalea postanowiła usunąć wszystkie swoje profile na portalach społecznościowych. To efekt krytyki jaka na nią spadła po wycieku nagich zdjęć do sieci, które rzekomo były zrobione dla magazynu GQ Australia.
Iggy Azalea (28 l.) prosi fanów o rozważenie jej uczuć po tym, jak jej nagie zdjęcia wyciekły w Internecie. W poniedziałek 28-letnia piosenkarka odniosła się do zdjęć, które wyciekły w weekend na Twitterze.
Azalea wyjaśniła, że zdjęcia zostały zrobione podczas sesji zdjęciowej dla magazynu GQ Australia w 2016 roku, ale nigdy nie były przeznaczone do publikacji publicznej. Artystka dodała, że to „prawdopodobnie” fotograf Nino Munoz stoi za wyciekiem nagich zdjęć.
Iggy Azalea podkreśliła, że pogwałcenie jej prywatności jest bardzo trudne, ale również lawina negatywnych komentarzy dotyczących zdjęć są dla niej bardzo bolesne. Oświadczyła, że podejmie odpowiednie kroki prawne przeciwko osobie odpowiedzialnej – i dodała, że uważa, że winowajcą wycieku zdjęć do sieci jest Nino Muńoz.
▸ Przeczytaj również: Michał Szpak w zaskakującym coverze. Nie uwierzycie, co zaśpiewał!
Iggy Azalea zaskoczona i wściekła
„W pełni zamierzam dowiedzieć się, skąd pochodzi wyciek i zażądać w związku z tym zarzutów karnych. Dla mnie jest ważne, aby ktoś był odpowiedzialny za swoje działania i sposób, w jaki wpływa na moje życie” – napisała Iggy Azalea.
Piosenkarka oświadczyła również, że zamierza dezaktywować swoje konta w mediach społecznościowych, ponieważ przechodzi teraz trudny okres. “Proszę, bądźcie dla siebie milsi” – dodała odnosząc się do komentarzy, jakie pojawiły się po wycieku zdjęć. Azalea omówiła wiele komentarzy, szczególnie od mężczyzn, którzy dzielili się swoimi myślami i fantazjami w odniesieniu do jej ciała.
„To jest jak bomba atomowa, która eksploduje i nie tylko niszczy cię emocjonalnie, ale pozostawia ścieżkę zniszczenia w twoim życiu osobistym, wpływając na twoje relacje i ludzi, którzy mają największe znaczenie” – dodała Iggy Azalea.
Odnosząc się do sesji zdjęciowej dla magazynu GQ, Azalea wyznała, że zainspirowały ją „wysokiej klasy kobiety”, które zostały pokazane w cenionym magazynie w strategiczny seksowny sposób. Artystka miała na myśli, że np. ręką są zakrywane piersi. „Nie widziałem wcześniej żadnych przecieków innych kobiet, więc czułem się komfortowo jako modelka… wiedząc, że tylko zdjęcia z zakrytymi piersiami będą brane pod uwagę przy druku” – kontynuowała. „Nigdy nie zgodziłam się na robienie zdjęć topless do potencjalnego wydania. To było ustalone przed drukiem, że GQ nie może drukować zdjęć topless” – oświadczyła.
„Jestem zaskoczona i zła, że nie zostały natychmiast usunięte po wybraniu ostatecznych zdjęć” – dodała na koniec Iggy Azalea.
Przedstawiciele GQ dotychczas nie wypowiedzieli się w sprawie wycieku. Munoz to znany chilijsko-kanadyjski fotograf z Los Angeles. Pracował dla kilku znanych firm, w tym dla Lexusa, Victoria’s Secret, True Religion czy London Fog. Współpracował też z największymi sieciami telewizyjnymi, takimi jak HBO, NBC i Space.
▸ Przeczytaj również: Ariana Grande zadała SZOKUJĄCE pytanie! Fani nie dowierzają…