Bartłomiej Boruc (37 l.) w programie Big Brother 2019 mówił o sobie malarz, muzyk, wodzirej i raper. Artysta pochodzi z Częstochowy, jednak od blisko piętnastu lat wraz z żoną i synem mieszka w Irlandii. Dawniej na scenie występował jako BLN i tworzył bardziej bezkompromisowe kawałki, które zawierały dość sporo wulgaryzmów.
Dziś jako Blondyn tworzy znacznie lżejsze utwory, choć zdarza się mu powracać do korzeni. „Ja mam teraz żonę, dziecko. Ja z dziećmi robię utwory. Minęły już te lata, kiedy robiłem taki mocny hip-hop z ulicy, bo tak naprawdę ulica mnie wychowała” – mówił Bartłomiej Boruc w programie Big Brother.
▸ Przeczytaj również: Tove Lo w przezabawnym klipie „Glad He’s Gone” (WIDEO)
Pasją uczestnika Big Brother 2019 od zawsze była muzyka. Bartłomiej Boruc od kilku lat występuje na scenie. Dużym sukcesem był występ na 55. KFPP w Opolu. Uczestnik „Big Brothera” wystąpił jako Blondyn i Polscy Fani z Irlandii podczas ubiegłorocznego festiwalu w Opolu w konkursie o przebój na Mundial 2018.
Z piosenką „Lecimy do Rosji” zajął drugie miejsce, tuż za triumfującym zespołem Kombi. „Znajomi o mnie mówią: „Blondyn, ty jesteś dusza towarzystwa, ty powinieneś prowadzić jakieś programy, być na scenie non stop” – mówił Bartłomiej Boruc w „Big Brotherze”.
Jak Wam się podoba twórczość rapera?!
▸ Przeczytaj również: Ania Karwan: Jestem zwykłą dziewczyną. Nawet na scenie zmieniam się nieznacznie
Choć na co dzień mieszka w Irlandii, czuje się stuprocentowym Polakiem i jest dumny z kraju swojego pochodzenia – zawsze głośno podkreśla, że pochodzi z Polski. O tym też śpiewa Blondyn w piosence zatytułowanej “Emigracja”.