Cleo (35 l.) pod koniec maja 2019 roku zapowiedziała niezależny projekt, który ma być powrotem do muzycznych korzeni artystki. Jak mogliśmy przeczytać w oficjalnym komunikacie, nowy materiał muzyczny będzie utrzymany w konwencji vintage z elementami funku, soulu muzyki lat 60-tych.
Wczoraj, tj. 7 lipca br. artystka poinformowała fanów, że utworów jest tak wiele, że zmuszona jest przełożyć premierę albumu i zmienić trochę plany.
▸ Przeczytaj również: Miley Cyrus w seksownym czerwonym lateksie. Nowy klip SZOKUJE!
Ta wiadomość zaskoczyła zapewne fanów. Na taki krok nie zdecydowała się jeszcze żadna wokalistka w Polsce. Oba albumy ukażą się w tym samym dniu i będą zawierać dwa różne zestawy utworów. Jak zapowiada piosenkarka każda piosenka będzie w innym stylu. Ze wstępnych informacji wiadomo, że płyty ukażą się jesienią. Na wydawnictwie znajdziemy między innymi takie hity jak: “Łowcy gwiazd”, “Kły” czy ostatni wielki przebój “Za krokiem krok”.
Cleo poinformowała o swoich planach wydawniczych za pośrednictwem mediów społecznościowych.
“Muszę powiedzieć Wam coś WAŻNEGO. Postanowiłam wydać na raz dwie płyty, zupełnie inne od siebie. Jedna będzie obfitowała w nowoczesne brzmienie, jak „Łowcy Gwiazd”, druga natomiast będzie powrotem do oldschoolowych klimatów, takich jak „Za krokiem krok”. Jestem wewnętrznie podzielona, kocham jedno i drugie, czuję klimaty housowe, trapowe, popowe, ale również kocham funk, soul i r’n’b, z których się wywodzę. Nie mogłam się zdecydować, więc dam Wam dwa niezależne projekty. Będziecie mogli ocenić, która Cleo bardziej Wam pasuje. We wrześniu wystartuje limitowany preorder na obie płyty. To będzie mój największy z dotychczasowych projektów i ostatni w takiej formie” – wyznała Cleo na Instagramie.
▸ Przeczytaj również: Ania Karwan: Jestem zwykłą dziewczyną. Nawet na scenie zmieniam się nieznacznie