Portret Beyoncé trafił do muzeum nie tylko ze względu na urodę fotografii i sławę osoby portretowanej, ale także dlatego, że autorem zdjęcia jest Tyler Mitchell, który jako pierwszy Afro-Amerykanin zrobił zdjęcie na oładkę “Vogue’a”.
▸ Przeczytaj również: Roksana Węgiel rozstała się z chłopakiem?! Twierdzi, że dobrze jest, jak jest!
National Portrait Gallery (Narodowa Galeria Portretów) to muzeum sztuki w Waszyngtonie, założone w 1962 roku na mocy ustawy Kongresu Stanów Zjednoczonych jako muzeum publiczne, do którego wstęp jest bezpłatny, poświęcone podobiznom osób, które zapisały się w historii i kulturze Stanów Zjednoczonych, jak również artystom, którzy podobizny te stworzyli.
Beyoncé zagrała ostatnio w filmie “Król Lew”, nagrała do niego piosenki, a także wydała album “The Gift” z muzyką inspirowaną Afryką.
▸ Przeczytaj również: Sasha Strunin o walce ze środowiskami LGBT! “Płeć nie ma tu…