The Prodigy zaczęli nową sesję nagraniową.
Pół roku od samobójczej śmierci Keitha Flinta pozostali członkowie The Prodigy, Liam Howlett oraz Maxim weszli do studia by przygotować nowe kompozycje.
Ostatnia płyta nagrana w trzyosobowym składzie to “No Tourists” z 2018 roku. Kapela miała zagrać trasę koncertową promującą album, ale śmierć Keitha Flinta zmieniła te plany.
▸ Przeczytaj również: Camila Cabello i Shawn Mendes nie są naprawdę razem?
Keith Flint był jednym z najbardziej charyzmatycznych wokalistów ery muzyki techno, jednym ze scenicznych innowatorów.
Jego pełne energii występy zjednały mu rzesze fanów na całym świecie. Z The Prodigy nagrał wszystkie siedem albumów w tym te legendarne i przełomowe “Experience” (1992), “Music for the Jilted Generation” (1994) i
“The Fat of the Land” (1997). Fani zapamiętali go z fenomenalnego teledysku do kompozycji zatytułowanej “Firestarter”.
Keith Flint był zapalonym motocyklistą. W 2007 roku przejechał na motorze z Anglii na południe Hiszpanii by uczestniczyć w motocyklowym Grand Prix.
Keith Flint został znaleziony martwy 4 marca w swoim domu w Essex.
▸ Przeczytaj również: Rihanna kusi w bieliźnie nocnej. Ależ ona seksowna! (ZDJĘCIA)