Materiał z koncertu INXS został zremasterowany z oryginalnych 35-milimetrowych taśm i ulepszony do jakości 4K Ultra HD. Do podstawowego zestawu dodano nieoblikowane, zagubione nagranie. Menedżer zespołu, Chris M. Murphy, podobno przez 10 lat szukał oryginalnych taśm.
▸ Przeczytaj również: Tiësto i Mabel we wspólnym kawałku „God Is A Dancer”
– Byliśmy sześcioma kolesiami z Australii, dla których stadion Wembley był po prostu kolejną sceną w klubie – wspomina show na londyńskim stadionie Tim Farris.
– Mieliśmy trochę świateł i megafony. Żadnych fajerwerków, wyrafinowanej produkcji, żadnych tancerzy, żadnego chórku czy gigantycznego fortepianu. Po prostu nasza szóstka i publiczność po prostu oszalała.
Międzynarodową kinową premierę wyznaczono na 27 listopada. Na razie nic jeszcze nie wiadomo o pokazach w Polsce.
Australijska formacja INXS zakończyła działalność w 2012 roku. W listopadzie 1997 roku samobójstwo popełnił pierwszy wokalista zespołu, wspomniany Michael Hutchence. Od tego czasu za mikrofonem stawali Jon Stevens, J. D. Fortune i Ciaran Gribbin. Regularną dyskografie bandu zamyka longplay “Switch” z 2005 roku. W listopadzie 2010 roku ukazał się zestaw “Original Sin” zawierający starsze piosenki INXS nagrane raz jeszcze z Fortune’em na wokalu.
▸ Przeczytaj również: Camila Cabello na dworcu w Warszawie! (ZDJĘCIA)