Marcin Sójka (33 l.) tym razem zaprezentował bardzo sentymentalną opowieść. Jak sam mówi – “Męskość to przede wszystkim walka do końca, zwłaszcza o to, co w życiu najważniejsze, otwarte przyznanie się do błędów i… szczere wyznanie uczuć”.
Nowy singiel “Wróć” to emocjonalny kawałek bardzo aktualny i uniwersalny.
“W dzisiejszych czasach, pozornie utrzymując bliskość, zbyt często oddalamy się od siebie”- tłumaczy Marcin Sójka.
„Wróć” w wykonaniu Marcina to świetny wzór wyznania, które w każdych okolicznościach warto zadedykować ukochanej osobie. Nic nie jest na zawsze, ale zawsze warto zawalczyć o miłość!
▸ MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Anna Maria Sieklucka zdradza kulisy filmu „365 dni” i pikantnych fragmentów
„Wróć” to czwarty po „Zaskakuj mnie”, „Dalej” i „Lepiej” singiel promujący debiutancki album Marcina Sójki „Kilka prawd”. Reżyserem nowego teledysku jest Konrad Aksinowicz, a w rolę partnerki Marcina wcieliła się aktorka Michalina Sosna.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
– Marcelina Zawadzka wyjawiła prawdę o „Dance, Dance, Dance”
– Jennifer Lopez w GORĄCEJ sesji. Pokazała jędrne piersi! (ZDJĘCIA)
Zapraszamy do oglądania!
Wokalista dał się poznać szerszej publiczności jako równy gość o stabilnej osobowości, obdarzony niezwykłym darem – głosem, który zjednał mu miliony wielbicieli.
Kto śledzi poczynania Marcina i dobrze zna jego pierwsze single – „Zaskakuj mnie”, „Dalej” i „Lepiej”, ten wie, że Sójka choć sam jest samoukiem hołduje starej dobrej szkole muzycznej stawiając przede wszystkim na melodię i harmonię.
Przywiązuje też wagę do każdego słowa. Dlatego jego debiutanckiej płyty słucha się z zapartym tchem, jak opowieści dobrego kumpla o życiu. Muzyk z jednej strony rozlicza się sam ze sobą, z drugiej ten album można potraktować jak rozmowę z kimś, komu o życiu można powiedzieć każdą prawdę! O miłości, samotności, strachu, pokonywaniu słabości… i zawsze pointa tego dialogu będzie pozytywna! W dodatku wszystko to wybrzmiewa w doskonałej oprawie muzycznej od dobrze znanych ww. singli, przez niezwykle emocjonalnie zinterpretowaną przez Marcina balladę „Płyń”, czy silne głosem wokalisty „Z każdym nowym dniem” po rytmiczny „Deszcz” o wzburzonych stanach świadomości, po których każdy z nas dryfuje niemalże codziennie, czy zaśpiewane z humorem „Posłuchaj”.
Album zamyka podsumowujący utwór „Na koniec”, który na pewno świetnie sprawdzi się na koncertach artysty, ale nie dajcie się zwieść… ten krążek, to dopiero początek zapowiadający prawdziwą i przyjacielską relację z Marcinem na długie lata, na co dzień i na wszystkie ważne momenty w Waszym życiu!